Badanie: Obserwowanie młodych zwierząt zmniejsza apetyt na mięso

Na BuzzFeed jest zabawna rzecz o nazwie Bacon Lovers Meet Piggy. Film ma prawie 15 milionów wyświetleń – być może też go widziałeś. Film przedstawia kilku chłopców i dziewcząt, którzy błogo czekają na talerz pysznego bekonu, ale zamiast tego otrzymują słodką świnię.

Uczestnicy są dotykani i przytulani przez prosiaka, a potem ich oczy wypełniają się zakłopotaniem, gdy zdają sobie sprawę, że jedzą bekon, który jest zrobiony z tych uroczych prosiąt. Jedna kobieta wykrzykuje: „Nigdy więcej nie zjem bekonu”. Respondent żartuje: „Bądźmy szczerzy – wygląda przepysznie”.

Ten film jest nie tylko zabawny. Wskazuje to również na różnicę w myśleniu o płci: mężczyźni i kobiety często radzą sobie z napięciem związanym z myśleniem o zabijaniu zwierząt na różne sposoby.

mężczyźni i mięso

Wiele badań pokazuje, że wśród mężczyzn jest więcej miłośników mięsa niż wśród kobiet i że spożywają je w dużych ilościach. Na przykład rok 2014 pokazał, że w Stanach Zjednoczonych jest zauważalnie więcej kobiet, zarówno obecnych, jak i byłych weganek. Kobiety częściej niż mężczyźni rezygnują z mięsa z powodów związanych z jego wyglądem, smakiem, zdrowiem, utratą wagi, troską o środowisko i troską o dobrostan zwierząt. Z drugiej strony mężczyźni identyfikują się z mięsem, być może ze względu na historyczne powiązania między mięsem a męskością.

Kobiety, które jedzą mięso, często stosują nieco inne strategie niż mężczyźni, aby uniknąć poczucia winy z powodu jedzenia zwierząt. Psycholog Hank Rothberber wyjaśnia, że ​​mężczyźni jako grupa mają tendencję do popierania przekonań o ludzkiej dominacji i pro-mięsnych uzasadnień zabijania zwierząt hodowlanych. Oznacza to, że częściej zgadzają się ze stwierdzeniami takimi jak „ludzie są na szczycie łańcucha pokarmowego i chcą jeść zwierzęta” lub „mięso jest zbyt smaczne, by przejmować się tym, co mówią krytycy”. W jednym badaniu zastosowano skalę zgodności od 1 do 9, aby ocenić stosunek ludzi do uzasadnień pro-mięsnych i hierarchicznych, przy czym 9 oznaczało „zdecydowanie się zgadzam”. Średni wskaźnik odpowiedzi dla mężczyzn wyniósł 6, a dla kobiet 4,5.

Rothberber odkrył, że z drugiej strony kobiety częściej angażują się w mniej wyraźne strategie mające na celu zmniejszenie dysonansu poznawczego, takie jak unikanie myśli o cierpieniu zwierząt podczas jedzenia mięsa. Te pośrednie strategie są przydatne, ale są bardziej kruche. W obliczu realiów uboju zwierząt, kobietom będzie trudniej uniknąć współczucia dla zwierząt, które są na ich talerzach.

Twarz dziecka

Widok małych zwierząt ma szczególnie silny wpływ na myślenie kobiet. Niemowlęta, podobnie jak małe dzieci, są szczególnie wrażliwe i potrzebują opieki rodzicielskiej, a także wykazują stereotypowo „urocze” cechy – duże głowy, okrągłe twarze, duże oczy i opuchnięte policzki – które kojarzymy z dziećmi.

Badania pokazują, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety mogą zauważyć urocze rysy na dziecięcych twarzach. Ale kobiety szczególnie emocjonalnie reagują na urocze dzieci.

Ze względu na mieszane opinie na temat mięsa i emocjonalnego przywiązania kobiet do dzieci, naukowcy zastanawiali się, czy kobiety mogą uważać mięso za szczególnie nieprzyjemne, jeśli jest to mięso niemowlęcia. Czy kobiety będą bardziej kochać prosię niż dorosłą świnię? I czy to może skłonić kobiety do rezygnacji z mięsa, nawet jeśli produkt końcowy wygląda tak samo niezależnie od wieku zwierzęcia? Naukowcy zadali to samo pytanie mężczyznom, ale nie spodziewali się większych zmian ze względu na ich bardziej pozytywny związek z mięsem.

Tu jest świnia, a teraz – zjedz kiełbasę

W 781 roku Amerykanie i kobiety otrzymali zdjęcia małych zwierząt oraz zdjęcia dorosłych zwierząt, którym towarzyszyły dania mięsne. W każdym badaniu produkt mięsny miał zawsze ten sam wizerunek, niezależnie od tego, czy było to mięso dorosłych, czy dzieci. Uczestnicy ocenili swój apetyt na jedzenie w skali od 0 do 100 (od „Wcale nieapetyczne” do „Bardzo apetyczne”) i ocenili, jak słodkie było zwierzę lub jak czuło się w nim czułe.

Kobiety często odpowiadały, że danie mięsne jest mniej apetyczne, gdy jest zrobione z mięsa młodego zwierzęcia. Wszystkie trzy badania wykazały, że przyznali temu daniu średnio o 14 punktów mniej. Wynika to częściowo z faktu, że widok małych zwierząt wywoływał u nich więcej czułości. Wśród mężczyzn wyniki były mniej znaczące: wiek zwierzęcia praktycznie nie wpływał na apetyt na danie (średnio mięso młodych wydawało im się apetyczne o 4 punkty mniej).

Te różnice między płciami w mięsie zaobserwowano pomimo faktu, że wcześniej stwierdzono, iż zarówno mężczyźni, jak i kobiety oceniali zwierzęta domowe (kurczaki, prosięta, cielęta, jagnięta) jako wysoce godne ich opieki. Najwyraźniej mężczyźni potrafili oddzielić swój stosunek do zwierząt od apetytu na mięso.

Oczywiście te badania nie dotyczyły tego, czy uczestnicy następnie ograniczyli mięso, ale pokazały, że wzbudzanie poczucia troski, które jest tak ważne dla tego, jak odnosimy się do członków naszego własnego gatunku, może sprawić, że ludzie – i w szczególności kobiety— -Przemyśl swój związek z mięsem.

Dodaj komentarz