Kwarantanna to nie wakacje: 7 zasad nauczania na odległość

Szkoły są zamknięte, wielu rodziców ma tydzień przymusowych dni wolnych lub pracy w domu, ale mimo wszystko lekcje nie zostały odwołane. A co zrobić w takiej sytuacji – dowiadujemy się wspólnie z ekspertem.

„Każdy nauczyciel przysłał nam około 40 zadań – to wszystko. Co z tym zrobić, nie rozumiem, głowa mi po prostu puchnie! Matematyki nie pamiętam od dawna, angielskiego też nie umiem wytłumaczyć. A jeśli sam Leshka się uczy, mogę sobie wyobrazić, co z tego wyjdzie ”, – krzyk duszy mojej przyjaciółki, matki 8-letniego ucznia, połączył się z chórem tysięcy tych samych rodziców poddanych kwarantannie.

Nie tylko rodzice nie byli gotowi na naukę na odległość, ale dosłownie wszyscy: nauczyciele, same dzieci. W końcu nikt wcześniej nie próbował czegoś takiego, z wyjątkiem tych, którzy zostali już uczeni w domu. Na szczęście nauczyciele szybko się zorientowali i zaczęli prowadzić lekcje wideo w formie konferencji online. Uzyskuje się praktycznie te same lekcje, co w szkole, tylko każda ma swoją „szkołę” – rodzaj klasy domowej. Ale rodzice będą musieli postarać się, aby dziecko nie pipowało i traktowało zajęcia jako jakąś frywolną zabawę.

Педагог Międzynarodowa Szkoła Wunderpark

„Rodzice znaleźli się w trudnej sytuacji, w bardzo krótkim czasie musieli zmienić się z matki w nauczyciela i wychowawcę swoich dzieci. Musisz zrozumieć, opanować nową rolę i zrozumieć, jak postępować w tej nieprzewidzianej sytuacji. “

Aby kompetentnie podejść do tego problemu, ważne jest przestrzeganie zasad:

1. Jeśli Twoje dziecko potrafi samodzielnie przygotować materiał do lekcji, nie musisz brać tej odpowiedzialności na siebie. Dzięki temu zwolnisz trochę wolnego czasu.

Nie ma potrzeby niepotrzebnego heroizmu – nie będziesz w stanie zmienić się w profesjonalnego nauczyciela. Co więcej, masz własną pracę i mnóstwo prac domowych.

2. Aby nie biegać rano po mieszkaniu w poszukiwaniu niezbędnych materiałów i zeszytów ćwiczeń, przygotuj wieczorem wszystko, czego potrzebujesz z dzieckiem lub przypomnij mu o nadchodzących zajęciach (wszystko zależy od wieku).

Nauczyciel z wyprzedzeniem wysyła plan przygotowania do lekcji na każdy dzień, zgodnie z którym łatwo jest zebrać wszystkie niezbędne materiały na lekcję i być gotowym do zajęć.  

„Ostrzegano nas, że będzie nawet wychowanie fizyczne i taniec” – uśmiecha się matka siedmioletniej Niki. – Poprosili mnie, żebym przygotował dywanik i postawił aparat, żeby dziecko było widoczne. Wiesz, okazuje się bardzo ciekawie – taka szkoła internetowa. “

3. Dziecko powinno mieć określone miejsce, w którym będą znajdować się wszystkie niezbędne podręczniki, zeszyty i artykuły piśmiennicze. Dzięki temu łatwiej będzie mu nawigować i samodzielnie przygotowywać się.

Ponadto ucznia nie powinno rozpraszać nic: bawiący się obok niego brat lub siostra, niegrzeczny zwierzak, obce dźwięki i inne rzeczy, na które dziecko z radością przeniesie swoją uwagę.  

4. Wspieraj dziecko, codziennie omawiaj lekcje, pytaj, co się udało, a co było trudne.

Pamiętaj o chwaleniu dziecka. Rzeczywiście, dla niego taka sytuacja jest również stresująca, nowa, dostosowuje się do nowego formatu nauki dosłownie w locie.

5. Odrabiaj pracę domową w odpowiednim czasie, zgodnie z poleceniem nauczyciela. Wtedy dziecko nie będzie miało mnóstwa niespełnionych lekcji i zawsze będzie gotowe do nauki nowych rzeczy!

I tu przydaje się Twoja pomoc. Odrabiałeś już wcześniej pracę domową, prawda? Nie bierz za dużo, ale jeśli dziecko prosi o pomoc, nie odmawiaj.

6. Wcześniej włącz komputer/tablet, aby sprawdzić wszystkie możliwości techniczne i połącz się z konferencją na 5 minut przed rozpoczęciem lekcji.

Pozwoli to zaoszczędzić sporo czasu w przypadku pojawienia się problemu technicznego. Dziecko musi zrozumieć, że dom to dom, a harmonogram zajęć jest bardzo ważny. Terminowe rozpoczęcie lekcji – szacunek dla nauczyciela!

7. Porozmawiaj wcześniej z dzieckiem o zasadach postępowania na zajęciach online: milcz, podnieś rękę, jedz śniadanie przed zajęciami, a nie na czas.

I nie zapomnij o reżimie. To zły pomysł, jeśli uczeń siada do nauki dopiero po wstaniu z łóżka. Schludny wygląd dyscyplinuje i okazuje szacunek dla siebie, kolegów z klasy i nauczyciela.

Dodaj komentarz