Psychologia

Każdy, kto przeszedł rozwód, wie, jak trudne może być doświadczenie separacji. Jeśli jednak znajdziemy siłę, by przemyśleć to, co się stało, wtedy inaczej budujemy nowe relacje i czujemy się znacznie szczęśliwsi z nowym partnerem niż wcześniej.

Każdy, kto próbował zbudować nowy związek, spędzał dużo czasu na myśleniu i rozmawianiu o tym z bliskimi. Ale pewnego dnia spotkałem człowieka, który pomógł mi spojrzeć na to w nowy sposób. Powiem od razu — ma ponad osiemdziesiąt lat, był nauczycielem i trenerem, więc wiele osób podzieliło się z nim swoimi życiowymi doświadczeniami. Nie mogę też nazwać go największym optymistą, ale raczej pragmatykiem, nie skłonnym do sentymentalizmu.

Ten mężczyzna powiedział mi: „Najszczęśliwsze pary, jakie kiedykolwiek spotkałem, znalazły się w ponownym małżeństwie. Ci ludzie odpowiedzialnie podeszli do wyboru drugiej połowy i postrzegali doświadczenie pierwszego związku jako ważną lekcję, która pozwala im przemyśleć wiele rzeczy i podążać nową ścieżką”.

To odkrycie zainteresowało mnie tak bardzo, że zacząłem pytać inne kobiety, które ponownie wyszły za mąż, czy czują się szczęśliwsze. Moje obserwacje nie pretendują do miana badań naukowych, to tylko osobiste wrażenia, ale optymizm, który zaczerpnąłem, zasługuje na dzielenie się.

Żyj według nowych zasad

Najważniejszą rzeczą, którą prawie wszyscy zauważyli, było to, że „zasady gry” całkowicie się zmieniły w nowym związku. Jeśli czułeś się zależny i prowadzony, masz okazję zacząć z czystym kontem i działać jako bardziej pewna siebie, samospełniająca się osoba.

Życie z nowym towarzyszem pomaga wyraźniej dostrzec wewnętrzne bariery, które dla siebie stworzyliśmy.

Przestajesz ciągle dostosowywać się do planów partnera i budujesz własne. W końcu, jeśli kobieta wyszła za mąż 10-20 lub więcej lat temu, zmieniło się wiele jej priorytetów i pragnień, planów życiowych i wewnętrznych postaw.

Jeśli ty lub twój partner nie możecie razem wzrastać i rozwijać się, pojawienie się nowej osoby może uwolnić cię od dawno przestarzałych stron twojego „ja”.

W nowym związku z nowymi siłami

Wiele kobiet mówiło o poczuciu dewastacji i bezsilności, by zmienić wszystko, co było krępowane w ich pierwszym małżeństwie. Rzeczywiście, trudno jest iść naprzód w emocjonalnie wyczerpującym związku, w którym czujemy się nieszczęśliwi.

W nowym sojuszu z pewnością mamy do czynienia z innym zestawem trudności i kompromisów. Ale jeśli udało nam się przetworzyć doświadczenie pierwszego małżeństwa, to wchodzimy do drugiego z bardziej konstruktywnym podejściem do nieuniknionych wyzwań, przed którymi staniemy.

Doświadcz głębokiej osobistej zmiany

Nagle rozumiemy: wszystko jest możliwe. Wszelkie zmiany są w naszej mocy. Bazując na swoim doświadczeniu, żartobliwie sparafrazowałem powiedzenie: „Pies żyjący w środku życia można nauczyć nowych sztuczek!”

Poznałam wiele szczęśliwych historii kobiet, które w nowych związkach po czterdziestce odkryły w sobie zmysłowość i seksualność. Przyznali, że w końcu zaakceptowali swoje ciało, które wcześniej wydawało im się niedoskonałe. Ponownie przemyślejąc doświadczenia z przeszłości, poszli w kierunku związku, w którym byli doceniani i akceptowani za to, kim są.

Przestań czekać i zacznij żyć

Kobiety, z którymi przeprowadzono wywiady, przyznały, że życie z nowym partnerem pomogło im wyraźniej dostrzec wewnętrzne bariery, które dla siebie stworzyły. Wydaje nam się, że jeśli wydarzą się rzeczy, o których marzymy — schudnąć, zdobyć nową pracę, zbliżyć się do rodziców, którzy pomogą przy dzieciach — i zyskamy siłę, by zmienić resztę naszego życia. Te oczekiwania nie są uzasadnione.

W nowym związku ludzie często przestają czekać i zaczynają żyć. Żyj dniem dzisiejszym i ciesz się nim w pełni. Dopiero rozpoznając to, co jest dla nas naprawdę ważne i potrzebne w tym okresie życia, otrzymujemy to, czego pragniemy.


O autorze: Pamela Sitrinbaum jest dziennikarką i blogerką.

Dodaj komentarz