Jak wychować szczęśliwe dziecko: 10 niesamowitych faktów na temat wychowywania dzieci w różnych krajach

W Indiach dzieci śpią z rodzicami do piątego roku życia, a w Japonii pięciolatki same korzystają z transportu publicznego.

Obecnie istnieje milion różnych sposobów wychowywania dziecka. Oto kilka niesamowitych rzeczy, które praktykują rodzice na całym świecie. Uwaga: po przeczytaniu tego możesz wrócić do swoich własnych metod!

1. W Polinezji dzieci same się wychowują

Na wyspach polinezyjskich zwyczajowo dziećmi opiekują się starsi bracia i siostry. Albo, w najgorszym przypadku, kuzyni. Atmosfera przypomina tu szkoły Montessori, które z roku na rok stają się popularne w Rosji. Ich zasadą jest to, że starsze dzieci uczą się opiekowania, pomagając małym dzieciom. Z kolei okruchy usamodzielniają się w znacznie młodszym wieku. Zastanawiam się, co robią rodzice, gdy dzieci są zajęte wychowywaniem się nawzajem?

2. We Włoszech nie przestrzega się snu

Nie trzeba dodawać, że w języku włoskim nie ma nawet słowa, które oznaczałoby „czas na sen”, ponieważ nikt nie wymaga, aby dzieci kładły się spać o określonej godzinie. Jednak w tym gorącym kraju panuje koncepcja sjesty, czyli popołudniowej drzemki, aby dzieci przyzwyczaiły się do naturalnego reżimu, który dyktuje klimat. Młodzi Włosi śpią z dorosłymi od dwóch do pięciu lat, a potem cieszą się chłodem do późnych godzin nocnych.

3. Finlandia nie lubi standardowych testów

Tutaj dzieci, podobnie jak w Rosji, zaczynają chodzić do szkoły w dość dorosłym wieku – w wieku siedmiu lat. Ale w przeciwieństwie do nas fińskie mamy i tatusiowie, a także nauczyciele, nie wymagają od dzieci odrabiania zadań domowych i standardowych testów. To prawda, że ​​Finowie nie błyszczą sukcesami w międzynarodowych zawodach szkolnych, ale ogólnie rzecz biorąc jest to szczęśliwy i odnoszący sukcesy kraj, którego mieszkańcy, choć trochę flegmatyczni, są spokojni i pewni siebie. Być może powodem jest właśnie brak testów, które zamieniły dzieci i ich rodziców w neurotyków w innych krajach!

4. W Indiach lubią spać z dziećmi

Większość dzieci dostaje tu prywatny pokój dopiero po ukończeniu piątego roku życia, ponieważ spanie z całą rodziną jest uważane za ważną część rozwoju dziecka. Czemu? Po pierwsze, wydłuża karmienie piersią do prawie dwóch do trzech lat. Po drugie, ułatwia radzenie sobie z problemami takimi jak nietrzymanie moczu i ssanie kciuka u dzieci. I po trzecie, dziecko indyjskie, które śpi obok matki, w przeciwieństwie do zachodnich rówieśników, rozwija raczej zespołowe niż indywidualne zdolności twórcze. Teraz jest jasne, dlaczego dzisiejsze Indie wyprzedzają wszystkie planety pod względem liczby utalentowanych matematyków i programistów.

5. W Japonii dzieci uzyskują niezależność

Kraina wschodzącego słońca jest słusznie uważana za jedną z najbezpieczniejszych na świecie: tutaj dzieci poniżej piątego roku życia spokojnie poruszają się w autobusie lub metrze. Ponadto okruchy mają dużą swobodę w kontrolowaniu własnego świata. Niemal od kołyski dziecko czuje swoje znaczenie w świecie dorosłych: bierze udział w sprawach swoich rodziców, dobrze orientuje się w sprawach rodzinnych. Japończycy są pewni: to pozwala mu prawidłowo się rozwijać, poznawać świat i stopniowo stawać się dobrze wychowaną, przestrzegającą prawa i miłą osobą w komunikacji.

6. Smakosze są wychowywani we Francji

Tradycyjnie silna kuchnia francuska znajduje również odzwierciedlenie w sposobie wychowywania dzieci. Już w wieku trzech miesięcy mali Francuzi jedzą śniadania, obiady i kolacje, a nie tylko mleko czy mieszankę. Dzieci nie wiedzą, czym są przekąski, więc zanim rodzina zasiądzie do stołu, zawsze są głodne. To wyjaśnia, dlaczego mali Francuzi nie plują jedzenia, a nawet roczniaki potrafią cierpliwie czekać na swoje zamówienie w restauracji. Matki gotują te same warzywa na różne sposoby, aby znaleźć opcję gotowania brokułów i cebuli, która spodoba się ich dziecku. Karta żłobków i przedszkoli nie różni się od menu restauracji. Czekolada we Francji wcale nie jest produktem zakazanym dla niemowląt, więc dzieci traktują ją spokojnie i nie rzucają na mamę napadów złości z prośbą o zakup słodyczy.

7. Zabawki są zabronione w Niemczech

To dla nas zaskakujące, ale w niemieckich przedszkolach, do których uczęszczają dzieci od trzeciego roku życia, zabawki i gry planszowe są zabronione. Tłumaczy się to tym, że gdy dzieci nie rozpraszają się bawiąc się przedmiotami nieożywionymi, rozwijają myślenie krytyczne, które w wieku dorosłym pomoże im powstrzymać się od czegoś złego. Rozjemco, naprawdę coś w tym jest!

8. W Korei dzieci od czasu do czasu głodują

Mieszkańcy tego kraju uważają, że umiejętność kontrolowania głodu jest kluczową umiejętnością i uczy się tego również dzieci. Bardzo często maluchy muszą czekać, aż cała rodzina usiądzie przy stole, a pojęcie przekąski jest całkowicie nieobecne. Co ciekawe, taka tradycja edukacyjna istnieje zarówno w wysoko rozwiniętej Korei Południowej jak iw biednej Korei Północnej.

9. W Wietnamie wczesna nauka korzystania z nocnika

Wietnamscy rodzice zaczynają zalewać swoje dzieci od… miesiąca! Aby o dziewiątej był w pełni przyzwyczajony do jej używania. Jak oni to robią, pytasz? Aby to zrobić, używają gwizdków i innych metod zapożyczonych od wielkiego rosyjskiego naukowca Pawłowa, aby rozwinąć odruch warunkowy.

10. Norwegia jest pielęgnowana miłością do natury

Norwegowie dużo wiedzą o tym, jak odpowiednio zahartować młodych przedstawicieli swojego narodu. Powszechną praktyką jest usypianie dzieci na świeżym powietrzu już od prawie dwóch miesięcy, nawet jeśli temperatura za oknem jest nieco wyższa od zera. W szkołach dzieci bawią się na podwórku podczas przerw średnio 75 minut, nasi uczniowie mogą tego tylko pozazdrościć. To dlatego Norwegowie dorastają wytrzymali i wyrastają na doskonałych narciarzy i łyżwiarzy.

Dodaj komentarz