Halloween pomaga nastolatkom radzić sobie z lękami z dzieciństwa – psycholog

Na Zachodzie Dzień Wszystkich Świętych jest bardzo popularny. A w Rosji Halloween budzi kontrowersje. Zastanówmy się, jakie korzyści można czerpać z tego wydarzenia.

Często organizujesz wakacje? A więc z gośćmi, prezentami, konkursami i smakołykami? Na pewno, jak każdy z nas, tylko w Nowy Rok, w urodziny i w specjalne daty. A Halloween to kolejny powód, by spotykać się z rodzinami. Wyślij zaproszenia do znajomych i ostrzeż, że obowiązuje ubiór: tylko czarownice, duchy i inne złe duchy mają wstęp na imprezę. Niech wymyślą kostiumy. Możesz nawet zorganizować konkurs na najlepszy strój z zabawnymi nagrodami. A sesja zdjęciowa okaże się po prostu okropna!

Halloween to nie tylko maskarada, ale także kreatywność. Pozwól dziecku pokazać wyobraźnię. Ponadto dzieci lubią rozcieńczyć wnętrze domowymi dekoracjami. Na przykład możesz zrobić girlandę z nietoperzy z papieru, zawiesić sztuczną pajęczynę w rogach. Patrzysz w tym samym czasie i nie będziesz się już bać pająków. Możesz wezwać tatę po pomoc i wspólnie zamienić dynię w lampę Jacka. A z mamą upiecz oryginalne świąteczne ciasteczka w postaci palców z pazurami lub innym strachem. Straszne, ale zabawne! I to jest pomocne – kiedy ty i twoje dzieci robicie coś razem, jest to bardzo korzystne dla twojego związku.

Cóż, kto z nas nie chce od czasu do czasu ze wszystkiego zrezygnować, zapomnieć o dorosłych obowiązkach i poczuć się jak dziecko? Halloween jest do tego świetną okazją. Oddając się nawet niemądrej, ale tak przyjemnej zabawie i wygłupianiu się z dziećmi, nie tylko zbliżysz się do swojego dziecka, ale także złagodzisz codzienny stres.

Być może jest tylko jedno „ale”. Kostiumy, smakołyki i gry są oczywiście dobre. Ale w takiej sprawie najważniejsze jest, aby nie dać się ponieść emocjom i nie zamieniać spotkań rodzinnych w kulę szatana. Jeśli masz w swoim kręgu bardzo małe dzieci, pamiętaj, że zbyt przerażający mumerzy mogą je przestraszyć. Na przykład nastolatek będzie zachwycony maską zombie, ale dwu-, trzyletnie dziecko może wybuchnąć płaczem ze strachu.

– Przedszkolaki wciąż mają słabą i nieukształtowaną psychikę. Z trudem odróżniają bajkę od rzeczywistości. Młodzież to inna sprawa. Muszą przymierzyć się do różnych ról i może być dla nich przydatne, aby samemu odczuły, czym jest dobro i zło.

Dodaj komentarz