Lekarze nie leczyli raka dziewczynki od 3 lat, twierdząc, że jest zdrowa

Okazało się, że lekarze wielokrotnie błędnie interpretowali analizy dziecka. W międzyczasie rak wszedł w czwarty etap.

U małej Ellie po raz pierwszy zdiagnozowano nerwiaka niedojrzałego, gdy miała zaledwie 11 miesięcy. Neuroblastoma to rodzaj nowotworu, który atakuje autonomiczny układ nerwowy. Charakteryzuje się właśnie dla wczesnego dzieciństwa.

„Byłem całkowicie zdruzgotany. W końcu Ellie jest wciąż taka malutka i już musi walczyć o życie ”- mówi Andrea, matka dziewczynki.

Ellie miała komórki nerwowe na szyi. Po wszystkich badaniach lekarze zapewnili matkę dziecka, że ​​szanse na całkowite wyleczenie są dość duże. Przeszła operację, Ellie przeszła niezbędną terapię. A trzy miesiące później uroczyście ogłosili, że dziecko jest całkowicie zdrowe.

Trzy miesiące później matka przyprowadziła córkę na rutynowe badanie – ponieważ dziewczynka była zagrożona, teraz będzie musiała być zawsze pod nadzorem. Na rezonansie magnetycznym okazało się, że na kręgosłupie są jakieś dziwne plamy. Ale lekarze zapewnili zaniepokojoną matkę, że to tylko naczyniaki krwionośne – łagodne twory, nagromadzenie krwinek.

„Pod przysięgą zostałam zapewniona, że ​​to nie neuroblastoma” — wspomina Andrea.

Cóż, lekarze wiedzą lepiej. Ponieważ Ellie ma się dobrze, nie ma powodu, by się nie radować. Ale „naczyniaki” nie rozpuściły się przez lata. W końcu, aby uspokoić swoją mamę, która trochę wpadała w panikę, Ellie przeszła serię testów. Okazało się, że przez trzy lata wyniki MRI były błędnie interpretowane. Ellie miała raka, który rozprzestrzenił się w jej ciele i wszedł już w czwarty, krytyczny etap. Dziewczyna w tym czasie miała cztery lata.

„Guzy były na kręgosłupie, głowie, udzie. Jeśli po raz pierwszy lekarze dali 95-procentową gwarancję, że Ellie wyzdrowieje, teraz prognozy były bardzo ostrożne ”- powiedział Andrea Daily Mail.

Dziewczyna wymagała sześciu sesji chemioterapii w szpitalu w Minnesocie. Następnie została przeniesiona do centrum onkologicznego w Nowym Jorku. Tam przeszła protonową i immunoterapię, została uczestniczką programu klinicznego, podczas którego testują szczepionkę przeciwko nerwiakowi niedojrzałemu, co, jak mają nadzieję naukowcy, pomoże zapobiec nawrotom choroby. Teraz Ellie nie ma raka, ale nadal jest pod nadzorem lekarzy, aby upewnić się, że dziewczynce nie grozi niebezpieczeństwo.

„Słuchaj swojego serca, polegaj na swojej intuicji” – radzi wszystkim rodzicom Andrea. – Gdybym był we wszystkim posłuszny lekarzom, nie wątpiłbym w ich słowa, kto wie, jak by się to skończyło. Zawsze potrzebujesz drugiej opinii, jeśli masz wątpliwości co do diagnozy. “

Dodaj komentarz