Jasne recenzje zdjęć szminki

Wreszcie nadeszły ciepłe dni i przyszedł czas na jasne kolory. Dzień Kobiet przetestował najmodniejsze i letnie kolory szminek.

AVON, szminka „Weightlessness”, SPF 15, odcień BRZOSKWINIA Petunia, około 200 rubli

Vasilisa Naumenko, redaktor ds. urody:

Żadne moje lato nie mija bez jagodowych odcieni. Słońce zastąpi idealny ton, a bez szminki nie możesz się obejść. Wcale nie dziwię się, że pomadka Avon okazała się nie tylko pięknym odcieniem, ale także świetną konsystencją.

Pomadka równomiernie układa się na ustach nawet bez ołówka, nie spływa i utrzymuje się do dwóch godzin, co uważam za rekord dla miękkiej nawilżającej pomadki. Ciepły brzoskwiniowy odcień świetnie prezentuje się na ustach i pasuje do każdego spojrzenia. Jedynym minusem jest to, że szminka jest bardzo miękka i dzięki temu szybko się zużywa.

Ocena: 9 od 10

Guerlain, Automatic Red, odcień 662 sztylet fluo, 2080 rubli

Gdzie znaleźć nową jasną szminkę, jeśli nie w letnich kolekcjach marek kosmetycznych. Latem możesz eksperymentować i wybierać najjaśniejsze pomadki.

Guerlain, Rouge Automatique początkowo przyciąga swoją niezwykłą obudową, w której nie ma pokrywy. Plus jedno letnie akcesorium! Cień rozkłada się równomiernie i nie rozprowadza się. Co było niespodzianką: pomadka wgryza się w usta i doskonale trzyma, ale jednocześnie w ogóle nie wysusza ust.

Wieczorem próbowałam zmyć pomadkę, ale różowy odcień mocno osiadł na moich ustach i zniknął dopiero następnego dnia. Nawilżająca pomadka do ust, która nie wysusza ust. Czy kiedykolwiek o tym słyszałeś? Nie znalazłem żadnych minusów Guerlain, Rouge Automatique.

Ocena: 10 od 10

MAYBELLINE, Color Sensational Lipstain, odcień 220 śliwka cukrowa, 350 rubli

Julia Gaponowa, redaktor naczelny:

Producenci szminek MAYBELLINE Color Sesational obiecują każdej dziewczynie luksusowy, uwodzicielski kolor. Rzeczywiście, z szerokiej palety odcieni każda dziewczyna może wybrać swój idealny odcień. Do testów dostałam 220 cukrowych tonów śliwkowo-jagodowych.

Produkt zamknięty w „dziewczęcej” różowej tubce, leży płasko, nie rozprowadza się, ma delikatną kremową konsystencję i przyjemny zapach. Pomadka łatwo się aplikuje i utrzymuje się wystarczająco długo. A dzięki zawartości witaminy E produkt doskonale odżywia i nawilża usta przez cały dzień.

Moim zdaniem ta pomadka jest idealna na okres letni.

Ocena: 8 od 10

Stellary, Matte Lipstick, odcień 02 „Enchanting Sunset”, około 200 rubli

Zawsze uważałam na czerwoną szminkę, wierząc, że absolutnie mi nie odpowiada. Nawet w odcieniach jagodowych. Co prawda zawsze bardzo je lubiłam, ale nadal nie mogłam znaleźć „bardzo” szminki, która by do mnie pasowała.

Kiedy natknęłam się na przetestowanie pomadki Stellary Matte Lipstick, która na ustach zamienia się w matową pomadkę, na początku nie byłam specjalnie podekscytowana. Jednak już po pierwszej aplikacji zakochałam się w tym produkcie.

Tak więc mój nowy faworyt znajduje się w wygodnej tubce z cienkim ściętym aplikatorem, dzięki któremu można narysować odpowiednią ilość pomadki. Jak już wspomniałam, produkt Stellary nakłada się jak kremowy błyszczyk, ale wysycha na ustach i zamienia się w matową pomadkę o aksamitnej konsystencji. Aby uzyskać jasny nasycony kolor, wystarczy raz nałożyć produkt, po czym po prostu mocno przykleić go do ust. Wbrew wrażeniom pomadka nie wgryza się w usta, ale miękko się układa, nie gniecie się, nie zatyka w pęknięcia i jak ogromny plus nie odciska się na ubraniach ani innych dotykanych powierzchniach. Można go łatwo usunąć za pomocą wacika nasączonego wodą micelarną.

Ocena: 10 od 10

MAC Retro Matte, odcień Flat out Fabulous, 920 rubli

Matowa szminka MAC Retro Matte okazała się niesamowicie bogata w kolory, aw tubce nie wyglądała tak jasno jak na ustach. Kiedy natknęłam się na tę nowość do testów, byłam zachwycona, ale potem trochę zdezorientował mnie jasny odcień fuksji na ustach.

Sam produkt w eleganckiej czarnej tubce, łatwy w aplikacji i od pierwszego razu nabiera głębokiego odcienia. Ta matowa pomadka jest bardzo wytrzymała, nie rozprowadza się, utrzymuje się długo, ale po chwili pojawia się uczucie ściągnięcia i dyskomfortu. Moim zdaniem to narzędzie jest świetne tylko do jakiejś publikacji, ale nie do codziennego użytku. Można go dość łatwo usunąć zwykłą serwetką lub wacikiem.

Ocena: 5 od 10

Dolce & Gabbana, Matte Lipstick Wiosna 2015, odcień Dolce Lover, 2400 rubli

Victoria De, zastępca redaktora naczelnego:

W torebce każdej prawdziwej fashionistki z pewnością znajdziesz drogi telefon, elegancki puder w kompakcie i niszowe perfumy. Pomadka Dolce & Gabbana to ten sam niezbędny dodatek dla prawdziwej kobiety. Nie ma sensu mówić o miejscu, jakie marka ta zajmuje na modowym Olympusie. Warto jednak podzielić się wynikami testów legendarnej szminki.

Odcień Dolce Lover uderza głębią nawet w butelce. Po zastosowaniu – stuprocentowe trafienie. Kolor nie różni się od obiecanego. Idealna linia (produkt został stworzony specjalnie po to, by kobiety zapomniały o tym, czym jest kredka do ust!), Zwiększona objętość i… niewyobrażalny wzrost poczucia własnej wartości. Z taką szminką naprawdę czujesz się jak milion dolarów.

Trwałość jest fantastyczna. Obiad, kolacja, filiżanka kawy przed snem… Rano na ustach wciąż widać ślady krwistoszkarłatnego odcienia. Pomadka praktycznie nie zmywa się bez specjalnych środków. Ale jest też haczyk! Ślady na miseczce, przypadkowe machnięcie ręką – a na policzkach i okolicach ust pozostają czerwonawe plamy, które dość trudno usunąć bez uszkodzenia reszty makijażu.

Ocena: przyznaję się, stronnicza. Ręka nie obraca się, aby zmniejszyć punkty do ulubionej marki. Z drugiej strony wymagania są bardzo wysokie. Ryzykując, że będę zbyt ostry, nie daję 8 na 10 (minus 2 punkty za plamy w kącikach ust). Razem: 10 z 10. I niech padnę ofiarą marketingu! ...

Maybelline, „Luksusowy kolor”, odcień śliwkowa pasja, 345 rubli

Czy jest coś, czego można się spodziewać po szmince ze średniej półki po przetestowaniu Dolce? Oczywiście, że jest. Nic dziwnego, że mówią, że w Maybelline pracują najlepsi kosmetolodzy na świecie. W swoich produktach udało im się zbliżyć do idealnej równowagi: doskonałej jakości i ceny, która nie gryzie.

Odcień „Purple Velvet” najpierw mnie zainspirował, a potem przestraszył. Cóż, na jakie wydarzenie możesz wybrać się z fioletowymi ustami?! Ale nie, produkt miękko układa się i delikatnie otula usta, ukrywając wszystkie ich niedoskonałości, nadając im blasku. Delikatny odcień fioletu tworzy egzotyczny obraz żelaznej damy z kamiennej dżungli, obdarzając przechodniami niezwykle delikatnym, czarującym, migoczącym uśmiechem…

Pomadka utrzymuje się przez cały dzień, ale po zjedzeniu kolor wymaga odświeżenia. Usuwa się go z ust bez pomocy specjalnych narzędzi, ale lepiej byłoby z nich skorzystać – w przeciwnym razie może pojawić się „posmak” w postaci niebieskich śladów, jak po lampce czerwonego wina.

Ocena: 7 od 10

Pomadka TEMPTU, odcień Pink Hype, 1600 rubli

Olya Frolova, redaktor kompilacji:

TEMPTU to wielkie nazwisko wśród profesjonalnych wizażystów. Do niedawna marka specjalizowała się w produkcji różnorodnych produktów do aerografu, ale teraz w swojej kolekcji ma również produkty do codziennego użytku.

Pomadka Pink Hype to lakoniczny neonowo-różowy sztyft. Bardzo trwały, ale z miękkim aksamitnym wykończeniem. Podobało mi się, jak po nałożeniu rozpływa się na ustach, nie pozostawiając uczucia suchości i czegoś obcego. Kolor jest oczywiście trudny do wyobrażenia w codziennym makijażu, ale jestem gotowa nosić tę pomadkę w kosmetyczce wyłącznie ze względu na piękno.

Znamionowy 9 z 10

Gwiezdna, owocowa szminka, około 400 rubli

Kolejna budżetowa odmiana Chubby Stick firmy Clinique. Ogólnie uważam, że ten format szminki jest niezwykle wygodny: ołówki są łatwe do nałożenia (jeśli chcesz, możesz to zrobić bez lustra), a ich linijki zwykle zawierają odcienie od jasnych do półprzezroczystych. Niestety, jedyną zaletą Stellary Lipstick, jaką znalazłem, jest oszałamiający kolor lodów jagodowych. W przeciwnym razie produkt mnie rozczarował, ponieważ natychmiast rozszedł się poza kontur ust. Nie ma potrzeby mówić o wytrzymałości.

Znamionowy 2 z 10

Chanel, ROUGE COCO SHINE, odcień 507, 2395 rubli

Olga Turbina, redaktorka działu „Seks i związki”:

Francuska marka Chanel oczywiście nie zawiodła. Pomadka jest po prostu świetna pod każdym względem. Piękny design, wygodnie skręcony, idealnie układa się i długo utrzymuje na ustach.

Posiada delikatną konsystencję, bardzo lekka i wygodna, doskonale się nakłada nawet bez pędzla. Pomadka jest doskonale napigmentowana, w jednej warstwie odcień na ustach będzie po prostu przepiękny. Nie rozchodzi się poza kontur ust, nie trzeba używać ołówka. Nie zatyka również fałdów ust i nie zwija się w pasek. Pomadka nie wysusza ust i nie powoduje dyskomfortu.

Ocena: 10 od 10

Jane ciredale, cień Annette, 1800 rubli

Kiedy malowałam usta tą szminką, wydawało mi się, że tak pozostaną na zawsze. Nakłada się go z wielkim trudem, w jednym miejscu trzeba wydać więcej niż jeden raz, aby kolor pozostał. Ale ponieważ jest matowy, mocno przylega do ust! Bardzo trudno było się jej pozbyć. Ale można jej bezpiecznie przyznać pięć punktów za wytrzymałość. A tak przy okazji, w ciągu dnia w ogóle się nie rozmazuje i nie jest wyczuwalny na ustach.

Ocena: 7 od 10

Gwiezdny, odcień 32, cena około 300 rubli

Oto jedna frustracja. Moim zdaniem pomadka jest zbyt płynna, po aplikacji chcę się jej od razu pozbyć. Uczucie ciężkości na ustach, bardzo nieprzyjemne. A kolor wygląda w tym przypadku lepiej niż jest w rzeczywistości.

Ocena: 3 na 10.

Maybelline New York, odcień 527 Lady Red, 350 rubli

Natalya Zheldak, redaktor naczelna:

Kolor jest niesamowity. Intensywny szkarłat, jakby mieszanka jagód została bezlitośnie zmiażdżona, a oni dali sok temu lekarstwu. Ale szminka jest dość miękka, dlatego jej nakładanie nie jest zbyt wygodne. Wymagany jest kontur. Ale gdy tylko ołówek leży na ustach, obraz staje się wieczorny. A na letnie imprezy potrzebujemy lekkości.

Ponadto łatwo się brudzi. Znalazłem yaya na palcach, na nadgarstku, na szyjce butelki i, co najgorsze, wieczorem na kołnierzu kurtki. Werdykt: Idealny jako wieczorowe wykończenie. Tylko nie zapomnij zatrzeć śladów tej szminki, jeśli nagle, próbując wykrzyczeć muzykę, powiedziałeś coś do ucha chłopaka swojej przyjaciółki. Być może nie uda się wytłumaczyć szkarłatnych śladów na jego szyi kiepskiej jakości szminką.

Ocena: Wybierz strone

Vivienne Sabo Rouge Vintage, odcień 410, 214 rubli

Zdejmujesz czapkę i to wszystko. Nie ma Cię już w biurze – zbliża się lato, a Ty jesteś w parku i jagodowymi ustami jesz porzeczkowy lód owocowy, który szybko topi się i spływa po palcach. Śmiejesz się, liżesz, jesteś szczęśliwy. To są właśnie takie skojarzenia!

Tutaj niewiele mogę powiedzieć o kolorze: nie jest nasycony, spokojny, perłowy. Bardzo łatwo się aplikuje i doskonale nawilża usta. Dziewczyny, ale jak ona pachnie! Potajemnie przed kolegami, w momentach skrajnego zmęczenia, otwieram czapkę i po prostu wdycham zapach tego lata i lodów owocowych.

Świetna opcja, aby wrzucić do torebki i cieszyć się przez całe lato. Z minusów – nie najtrwalsza opcja. Po lodach będziesz musiał zabarwić.

Ocena: Wybierz strone

Bobbi Brown Creamy Matte Lip Colour, odcień 27 Arbuz, 1870 rubli

Po raz pierwszy spotykam się z taką konsystencją szminki: układa się grubą warstwą, jak kit. Tak gęsta masa, że ​​trudno ją równomiernie rozprowadzić. W ogóle mi się to nie podobało – ledwo udało mi się sprawić, by wyglądała przyzwoicie na ustach. Ale ukryła wszystkie pęknięcia i nierówności. I okazało się, że jest całkiem wygodne w noszeniu.

Oczywiście jego głównym plusem jest kolor. On jest wspaniały! Fuksja, która latem na tle opalonej skóry będzie wyglądać wspaniale. Ale nadal nie będzie działać na co dzień, bardziej w niektórych indywidualnych przypadkach. Ponieważ ten odcień wymaga pewnego wyglądu. I wcale nie codziennie. Myślę, że w przypadku rzadkich sklepów kupowanie Bobbi Brown jest nierozsądne: szminka nie jest tania. Lepiej wybrać odcień, którego będziesz często używać. Dlatego mój

Ocena: Wybierz strone

Dodaj komentarz