Znamiona: czy powinieneś się martwić?

Znamiona: czy powinieneś się martwić?

Odkrycie znamię na skórze dziecka zawsze robi wrażenie i rodzi wiele pytań. Czy powinniśmy się martwić? Czy powinniśmy zadowolić się monitorowaniem czy interwencją? Odpowiedzi.

Znamiona: nie ma powodu do poczucia winy

Przede wszystkim nie słuchaj starych, popularnych wierzeń. Plama „café-au-lait” Twojego dziecka nie ma nic wspólnego z piciem kawy, gdy byłaś w ciąży. Nie więcej niż naczyniaki są spowodowane zaspokojonym apetytem na czerwone owoce. Jeśli nie wiemy jeszcze dokładnie, jak wytłumaczyć te wszystkie drobne dermatologiczne osobliwości, jedno jest pewne, nie są one w żaden sposób związane z zachowaniem podczas ciąży.

Hemangiony, czyli „truskawki”

W przeciwieństwie do innych plamek obecnych od urodzenia, naczyniak nie pojawia się przez kilka dni, a nawet kilka tygodni. Częste – dotyczy jednego na dziesięć niemowląt – ta anomalia naczyniowa dotyka więcej dziewczynek, niemowląt z niską masą urodzeniową i bardzo wcześniaków. Zidentyfikowano inne czynniki przyczyniające się do tego: starszy wiek matki, uszkodzenia łożyska podczas ciąży (odwarstwienie lub biopsja w diagnostyce prenatalnej), pochodzenie rasy kaukaskiej, ciąża mnoga itp.

W większości przypadków lekarze zadowalają się monitorowaniem ewolucji naczyniaka, co odbywa się systematycznie w trzech etapach. Po pierwsze, faza szybkiego wzrostu, trwająca od 3 do 12 miesięcy, podczas której zmiana rozwija się na powierzchni i w objętości. Następnie stabilizuje się przez kilka miesięcy, po czym samoistnie ustępuje przed ukończeniem 4 roku życia. Następstwa skórne (zgrubienie skóry, rozszerzenie naczyń krwionośnych) są rzadkie, ale zawsze możliwe w przypadku nadmiernego wzrostu. Lekarze wolą wtedy interweniować, aby temu zapobiec. Powinieneś także starać się ograniczyć ekspansję naczyniaka krwionośnego, gdy znajduje się on w pobliżu oka lub dróg oddechowych. Kolejne wskazanie do leczenia: pojawienie się nie jednej, jak to najczęściej bywa, ale kilku „truskawek” na całym ciele. Jest to bardzo rzadkie, ale można wtedy obawiać się obecności innych zmian, tym razem wewnętrznych, zwłaszcza na wątrobie.

Aby spowolnić postęp inwazyjnego naczyniaka krwionośnego, kortyzon od dawna jest standardowym leczeniem. Ale lekarze mają teraz skuteczniejszą i znacznie lepiej tolerowaną alternatywę: propranolol.

Płaskie naczyniaki lub „plamy po winie”

Nazywane również „plamkami wina” ze względu na ich ciemnoczerwony kolor, naczyniaki płaskie mogą mierzyć kilka małych centymetrów kwadratowych, na przykład pokrywając całą część ciała lub nawet połowę twarzy. W tym drugim przypadku lekarze wolą sprawdzać brak innych naczyniaków w oponach lub oczach za pomocą rezonansu magnetycznego mózgu.

Jednak w zdecydowanej większości te małe anomalie naczyniowe są całkowicie łagodne. Bardzo nieestetyczna lokalizacja może jednak uzasadniać chęć usunięcia ich za pomocą lasera. Dlatego lekarze zalecają wczesną interwencję: im naczyniak rośnie wraz z dzieckiem, im szybciej się nim zajmuje, tym mniej ważna jest leczona powierzchnia i tym bardziej zmniejsza się liczba sesji. Zwykle potrzeba 3 lub 4 operacji, najlepiej w znieczuleniu ogólnym, aby zredukować plamę lub nawet całkowicie ją zniknąć.

Z drugiej strony bezużyteczna jest nadzieja na usunięcie małej jasnoczerwonej plamki, która czasami znajduje się na poziomie szyi, na linii włosów, jest nieusuwalna. Jeśli chodzi o ten, który często łączy się i siedzi na wysokości czoła między dwojgiem oczu – jest charakterystyczny, ciemnieje, gdy dziecko płacze – jest tak samo banalny i spokojny, znika samoistnie przed 3-4 rokiem życia lat.

Plamy mongoloidalne

Wiele dzieci pochodzenia azjatyckiego, afrykańskiego lub śródziemnomorskiego ma tak zwaną plamkę mongolską (lub mongolską). Niebieskawy, najczęściej znajduje się w dolnej części pleców i na pośladkach, ale można go również znaleźć na ramieniu lub przedramieniu. Idealnie łagodny, samoczynnie się cofa i całkowicie zanika około 3-4 roku życia.

Plamy „Café-au-lait”

Ze względu na nadmiar melaniny te małe, płaskie, jasnobrązowe plamki najczęściej występują na tułowiu lub nasadzie kończyn. Ponieważ najczęściej są one mało widoczne iw zdecydowanej większości przypadków bez powagi, lekarze wolą ich nie dotykać. Uważaj jednak, jeśli w ciągu pierwszego roku pojawią się nowe miejsca „café-au-lait”. Konieczna będzie konsultacja, ponieważ ich obecność może być oznaką choroby genetycznej.

Dodaj komentarz