Sieci dla dzieci i społeczności

Te dzieci, które mają swoje konto na Facebooku

Umieszczenie zdjęcia dziecka na swoim profilu na Facebooku, aby podzielić się tym wydarzeniem z dalszą rodziną i przyjaciółmi, stało się niemal odruchem. Najnowszy trend dla rodziców-geeków (lub nie): stwórz osobisty profil dla swojego dziecka, prawie nie wydał swojego pierwszego okrzyku.

Zamknij

Inwazja niemowląt w Internecie

Niedawne brytyjskie badanie zlecone przez „Currys & PC World” ujawnia, że prawie co ósme dziecko ma własne konto w mediach społecznościowych na Facebooku lub Twitterze a 4% młodych rodziców otworzyłoby je nawet przed urodzeniem dziecka. Inne badanie, przeprowadzone w 2010 roku dla AVG, firmy zajmującej się bezpieczeństwem w sieci, wykazało jeszcze wyższy odsetek: Mówi się, że jedna czwarta dzieci korzysta z Internetu na długo przed urodzeniem. Również według tej ankiety AVG, prawie 81% dzieci poniżej drugiego roku życia ma już profil lub cyfrowy odcisk palca z przesłanymi zdjęciami. W Stanach Zjednoczonych 92% dzieci korzysta z internetu przed ukończeniem drugiego roku życia, w porównaniu z 73% dzieci w pięciu krajach europejskich: Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Włoszech i Hiszpanii. Według tego badania średni wiek pojawiania się dzieci w sieci wynosi około 6 miesięcy dla jednej trzeciej z nich (33%). We Francji tylko 13% matek uległo pokusie umieszczenia swoich prenatalnych USG w Internecie.

 

Prześwietlone dzieci

Dla Alli Kulikovej, odpowiedzialnej za szkolenia i interwencje w „e-dzieciństwie”, ta obserwacja jest niepokojąca. Przypomina, że ​​sieci społecznościowe, takie jak Facebook, zabraniają im dostępu do dzieci poniżej 13 roku życia. Rodzice obchodzą zatem prawo, otwierając konto dla malucha, podając fałszywe informacje. Zaleca jak najwcześniejsze uświadomienie dzieciom korzystania z tych sieci przyjaciół w Internecie. Ale oczywiście ta świadomość musi zacząć się od rodziców. „Muszą zadać sobie pytanie, co oznacza dla ich dziecka posiadanie profilu w Internecie, otwartego dla wszystkich. Jak to dziecko zareaguje później, gdy zda sobie sprawę, że jego rodzice zamieszczali jego zdjęcia, odkąd był mały?

Parzyste Seryjna matka, nasza blogerka znana ze swojego humorystycznego, niecodziennego i delikatnego spojrzenia na rodzicielstwo, jest zaniepokojona masową ekspozycją małych dzieci w sieci. Wyraża to w niedawnym poście: ”  Jeśli rozumiem, że Facebook (lub Twitter) pozwala wielu rodzinom pozostać w kontakcie, uważam za dramatyczne utworzenie profilu dla płodu lub ostrzegać bliskich o tych rzadkich chwilach w życiu, tylko za pośrednictwem tych sieci społecznościowych. “

 

 Ryzyko: dziecko, które stało się przedmiotem

  

Zamknij

Dla Béatrice Cooper-Royer, psychologa klinicznego specjalizującego się w dzieciństwie, jesteśmy w rejestrze „obiektu podrzędnego” ściśle mówiąc. Narcyzm byłby taki w jego rodzicach, że używaliby tego dziecka jako samodzielnego komunikowania się.Dziecko staje się przedłużeniem rodzica, który wystawia go w Internecie, niczym trofeumw oczach wszystkich. „To dziecko jest najczęściej wykorzystywane do wzmacniania wizerunku swoich rodziców, którzy świadomie lub nie mają zaniżonej samooceny”.

 Béatrice Cooper-Royer przywołuje małe dziewczynki biorące udział w konkursach piękności, których zdjęcia zamieszcza na blogach ich mama. Te zdjęcia, które mają tendencję do „hiperseksualizacji” dzieci i odnoszą się do obrazów cenionych przez pedofilów, są dość niepokojące. Ale nie tylko. Przede wszystkim odzwierciedlają, zdaniem Béatrice Cooper-Royer, problematyczną relację matki z córką. „Rodzic jest oszołomiony wyidealizowanym dzieckiem. Drugą stroną jest to, że rodzice stawiają to dziecko w tak nieproporcjonalnych oczekiwaniach, że może tylko ich zawieść. “

Bardzo trudno jest usunąć swoje ślady w Internecie. Dorośli, którzy się narażają, mogą i powinni robić to świadomie. Sześciomiesięczne dziecko może polegać tylko na zdrowym rozsądku i mądrości rodziców.

Dodaj komentarz