„Potrzeba inwencji to przebiegłość” - student z RPA po raz kolejny udowodnił prawdziwość tego powiedzenia. Wymyślił sposób, który pozwolił mu jeść za darmo w sieci fast foodów KFC przez cały rok.
Facet wymyślił piękną legendę, rzekomo wysłano go z siedziby KFC w celu sprawdzenia jakości serwowanych potraw. Co więcej, w tym kłamstwie wyglądał bardzo przekonująco, ponieważ zawsze był ubrany w surowy garnitur, a także miał przy sobie fałszywy dowód tożsamości.
Według pracowników uczeń nie tylko przyszedł coś zjeść, w rzeczywistości zrobił coś w rodzaju sprawdzenia: rozejrzał się po kuchni, wypytywał personel i robił notatki. „Najprawdopodobniej wcześniej pracował dla KFC, bo oczywiście wiedział, o co zapytać” - mówią ci, którzy mieli okazję porozmawiać z wyimaginowanym inspektorem.
Dopiero rok później personel stał się podejrzliwy i skontaktował się z policją. Oszustwo ucznia zostało ujawnione, teraz musi odpowiedzieć przed sądem.
Przypomnijmy, że wcześniej powiedzieliśmy, jaki biznes organizują studenci Winnicy.