Główne powody przybierania na wadze

Główne powody przybierania na wadze

Zbliża się Nowy Rok, a elegancka sukienka wymaga wreszcie uspokojenia apetytu i zrzucenia kilku kilogramów. Przechodzimy na dietę, zaczynamy uprawiać sport, ale nic się nie dzieje… Czas mija, waga nie spada, dlaczego? WDay.ru odkrył powody.

Wszelkie problemy z wagą pojawiają się przede wszystkim w naszej głowie, jestem pewien, Michaił Moiseevich Ginzburg. Psychoterapeuta, profesor, doktor nauk medycznych i dyrektor Instytutu Dietetyki i Dietetyki Samara poświęcił wiele lat na badanie tego zagadnienia i doszedł do wniosku, że w większości przypadków problemy z nadwagą zaczynają się w głowie.

1. Stres jest sercem wszystkiego

Do Nowego Roku staramy się dokończyć rozpoczętą pracę i doprowadzić wszystko do perfekcji: kupuj prezenty, zawrzyj pokój z bliskimi, proszę teściową, proszę szefów… I nie zauważamy, że wkładamy nasze ramiona o wiele więcej, niż mogą znieść. W ten sposób doprowadzasz się do stresu. Według lekarzy w ten sposób zaczyna się utajony (podświadomy) konflikt między naszymi oczekiwaniami a otaczającą rzeczywistością.

Co zrobić: jeśli pojawiła się sytuacja konfliktowa, musisz spróbować ją zaakceptować lub zmienić na lepsze. Na przykład nie możesz znaleźć wspólnego języka z bliskimi, jesteś ciągle zirytowany i zły. Pokaż charakter, uspokój się, nie reaguj na komentarze, a jeszcze lepiej odpowiadaj z humorem. Jak tylko niepokój ustąpi, waga wraca do normy. Nawet bez diety i ćwiczeń.

2. Waga zależy od charakteru

Ludzie są porywczy i spokojni, agresywni i elastyczni, niespokojni i nieaktywni. Inny profil psychologiczny oznacza również inną wagę. Na przykład wybredne osobniki częściej są szczupłe, a solidne, dostojne częściej są grube. Ale nie spiesz się, aby przenieść odpowiedzialność na własne lenistwo. Mikhail Ginzburg wyjaśnia, że ​​programy, które implikują harmonię (a to jest energia i mobilność) są w każdym z nas, po prostu szczupli używają ich częściej, a grubi rzadziej.

Co zrobić: naucz się być mobilnym. A jeśli to trudne, zrób to przez „nie chcę”.

Ludzie różnią się między sobą charakterem. Po przestudiowaniu tego możesz zrozumieć, dlaczego niektórzy przytyją, a inni nie.

3. Waga w społeczeństwie zwiększa wagę ciała

Często ludzie na stanowiskach kierowniczych podświadomie starają się nadać sobie wagę w społeczeństwie, ale w rzeczywistości przybierają na wadze. Praktyka psychologiczna pokazuje im lepiej człowiek rozumie siebie, naturę swoich działań, tym bardziej harmonijny i spokojniejszy w duszy, zdrowszy, odnoszący większe sukcesy i… szczuplejszy.

4. Jedzenie jako lekarstwo na niepokój

Ludzie reagują na niepokój na różne sposoby. Niektórzy nie znajdują dla siebie miejsca, pędząc od kąta do kąta (aktywność fizyczna uspokaja). Inni zaczynają jeść więcej (jedzenie uspokaja), a każda próba przestrzegania diety w tej sytuacji tylko zwiększa niepokój i szybko prowadzi do załamania.

Co zrobić: Poruszaj się więcej, chodź, ćwicz. Oczywiście pomoże to spowolnić wzrost wagi i być może spowodować utratę wagi. Ale bardziej radykalne byłoby nauczenie go, by mniej się martwił.

5. „Najpierw schudnę, a dopiero potem wyzdrowieję…”

Wielu z nas kojarzy naszą sztywność lub nieśmiałość z nadwagą i walką o utratę wagi. Przestrzegamy diety, ćwiczymy, odwiedzamy siłownie. Ale jednocześnie pozostajemy skrępowani i nieśmiali. Gdybyśmy zachowywali się bardziej demonstracyjnie (psychologowie mówią – ewidentnie), utrata wagi poszłaby znacznie szybciej.

Co zrobić: częstym powodem zakazu jest niestabilna samoocena, kompleks niższości. Jeśli uda Ci się go usunąć lub przynajmniej zmniejszyć, osoba przemienia się, zaczyna ubierać się jaśniej, odświętnie… i znacznie szybciej chudnie. Nawiasem mówiąc, ta nabyta jakość dodatkowo chroni przed przybieraniem na wadze.

Najważniejszą rzeczą dla osoby jest więc odczuwanie harmonii, co oznacza spokój. Jak to osiągnąć?

Programy implikujące harmonię (a to jest energia i mobilność) są w każdym z nas.

Jak się uspokoić i schudnąć

Spróbuj uważnie przyjrzeć się otaczającym Cię osobom i odpowiedzieć na proste pytania: czy lubisz tę lub inną osobę, czy nie, czy chciałbyś z nią eksplorować, czy nie. Słuchaj uważnie swoich uczuć, intuicja prawie nigdy nas nie zwodzi.

Odpowiedzi pomogą Ci znaleźć sposób na zdobycie tej lub innej osoby i jak uniknąć konfliktu z nią. Ale co najważniejsze, gdy rozwiązujemy te problemy, jesteśmy zaangażowani i utrzymujemy dobrą kondycję. A im bardziej zwracamy uwagę na innych ludzi, staramy się przyciągnąć ich uwagę, sprawić, by komunikacja była wygodna, tym szybciej schudniemy.

Problemy z utratą wagi często pojawiają się, gdy w tej pełni występuje jakieś ochronne znaczenie, które zmniejsza niepokój. Jeśli to znaczenie można zidentyfikować, problem zostanie rozwiązany po prostu. Jednak nie zawsze jest możliwe samodzielne wykonanie takiej pracy. Czasami z podświadomością musi pracować specjalista – psycholog lub psychoterapeuta.

Gdy udział specjalisty jest szczególnie pożądany

  1. Jesz często, żeby się uspokoić. Próba diety zwiększa lęk lub depresję.

  2. W Twoim życiu jest jakaś konkretna, niepokojąca sytuacja, konflikt w pracy lub w życiu codziennym, np. w relacjach z bliskimi.

  3. Przyrost masy ciała nastąpił po zmianie stylu życia: małżeństwie, przeprowadzce do innego miasta i tak dalej.

  4. Kiedyś traciłeś na wadze, ale po utracie wagi nagle poczułeś się „nie na miejscu”, trudno było komunikować się z przyjaciółmi i pojawiło się uczucie samotności. Utrata wagi nie przyniosła oczekiwanych zmian w Twoim życiu.

  5. Często i całkiem skutecznie chudniesz. Ale ledwo schudłeś, szybko znów przybierasz na wadze.

  6. Nieprzyjemnie było ci przeczytać niektóre fragmenty tego artykułu i chciałeś coś obciążyć autora.

  7. Nie możesz sobie jasno wytłumaczyć, dlaczego musisz schudnąć. Nie możesz wymienić trzech lub czterech korzyści, jakie przyniesie utrata wagi. Przychodzą do głowy takie pomysły, jak: wpasuj się w zeszłoroczne jeansy lub udowodnij bliskim, że dobrze sobie radzisz z siłą woli.

  8. Czujesz się skrępowany w towarzystwie nieznajomych i starasz się spokojnie siedzieć na uboczu, aby nikt tak naprawdę nie zwracał na ciebie uwagi. Kojarzysz to z otyłością i odkładasz wyraziste zachowanie na okres po utracie wagi („jeśli schudnę, będę żył”).

Dodaj komentarz