Owsianka na leszcza

Leszcz jest rybą spokojną, w normalnych warunkach woli jeść owady bentosowe, ale nie odmówi pokarmów roślinnych – korzeni, chleba, ciasta, zjada groch, odpady z produkcji chleba. Nawet Sabaneev napisał kiedyś, że ten przedstawiciel karpiowatych ma tendencję do stania w pobliżu młynów zbożowych lub młynów, ponieważ tam często do wody dostają się różne cząstki roślin. Widząc to, rybacy zaczęli używać gotowanej kaszy do wabienia ryb, czyli do gotowania owsianki. Co więcej, owsianka na leszcza może być zarówno przynętą, jak i przynętą. Podczas wędkowania używa się go samodzielnie lub z innymi komponentami.

Wymagania ogólne

Bez względu na to, czy planuje się stosować go jako przynętę podczas wędkowania, czy nadal będzie stosowany jako pokarm uzupełniający, istnieją ogólne zasady, którymi należy się kierować podczas przygotowywania. Najważniejsza jest świeżość, leszcz nigdy nie zje kwaśnej owsianki, która stała przez długi czas, pokryta pleśnią. Ponadto takie „odpady” wrzucane do wody w postaci przynęty powodują silne zakwitanie wody i zatykanie zbiornika.

Jeśli to możliwe, na przynętę lub przynętę, należy ją przygotować bezpośrednio przed połowem. Jeśli nie jest to możliwe, możesz ugotować z wyprzedzeniem i przechowywać w lodówce w szczelnym pojemniku, ale najlepiej nie dłużej niż trzy dni. Niektóre rodzaje można włożyć do zamrażarki, ale większość straci swoje właściwości, a po rozmrożeniu okażą się bardzo płynne. Nie zaleca się ponownego zamrażania. Podczas przechowywania owsianka musi być przykryta.

Warto wziąć pod uwagę, że świeżo ugotowana owsianka ma znacznie silniejszy zapach, a ta, która stała trzy dni, może nie tylko stracić swoje właściwości, ale także nasycić się zapachami innych produktów, co negatywnie wpływa na kąsanie leszcza.

Na przynęty: dlaczego i dlaczego warto ich używać

Ostatnio kaszki na przynętę tracą swoje pozycje, które zajmują od kilkunastu lat. Rozwój techniki rolniczej, stosowanie nawozów mineralnych wielokrotnie obniżyło koszty zbóż. Dało to wędkarzom doskonałą okazję do przygotowania na ich bazie zanęty dla ryb – wszelkiego rodzaju zbóż. W czasach sowieckich używano ich wszędzie, w niektórych miejscach nikt nawet nie pomyślał o łowieniu ryb bez wiadra owsianki, robiono je na przynętę, przynętę, łączono, wymyślano sposoby, dzięki którym można było nadać pożądaną konsystencję, zachować ją lepiej na haczyku.

Owsianka na leszcza

Życie się zmienia, wielu łowi ryby w krótkim czasie wolnym i nie chce go spędzać również na gotowaniu owsianki w domu. Coraz częściej zastępują je gotowe przynęty, a nowoczesne rodzaje połowów zostały pierwotnie zaprojektowane do stosowania suchej karmy. Na razie koszt gotowych suchych przynęt jest wysoki, ale stopniowo wypierają one naturalne.

Do tej pory popularna jest kasza do połowu leszczy z koszyczkiem, a także kasza do połowu leszcza na dnie z koszyczkiem. Nakłada to jednak na wędkarza szereg ograniczeń:

Owsianka
Konieczne jest gotowanie przez co najmniej godzinę na kuchence, schłodzenie, przeniesienie do „działającego” naczynia
Niewiele się przechowuje, zajmuje miejsce w lodówce, traci swoje właściwości
Podczas łowienia, jeśli okaże się nieskuteczna jako przynęta, wędkarz naraża się na pozostanie bez połowu, ponieważ nie ma czasu na gotowanie kolejnej owsianki na miejscu.
Można łatwo pomylić się z konsystencją, wtedy zbyt gęsta lub płynna jest trudna do naprawienia
Przygotowanie dobrej owsianki na leszcza wymaga pewnego doświadczenia

Zboża mają jednak jedną ogromną zaletę – po zanurzeniu praktycznie się nie pylą, suche przynęty też się nie pylą, ale są specyficzne i nie nadają się dla każdego feedera. Większość łowiąc leszcze wykazuje swoje pozytywne właściwości:

  1. Po zanurzeniu bezpyłowa owsianka praktycznie nie przyciąga drobnych przedmiotów stojących w słupie wody, dysza, która jest przeznaczona dla leszcza, nie zostanie rozerwana przez płoć lub ukleję, trafi do niego. Przepis Salapińskiego na owsiankę można nazwać jasnym przedstawicielem.
  2. Jeśli jest prąd, owsianka jest dłużej wypłukiwana z podajnika i tworzy zapach. Zbliżający się leszcz ma znaczną liczbę szans na spotkanie większej ilości pokarmu na miejscu i zatrzymanie się przy przynęcie.
  3. Długo będzie stała na żerowisku, to też pozytywnie wpływa na łowienie.
  4. Cząsteczki ziarna słabiej toną w błotnistej i błotnistej glebie niż sucha przynęta.
  5. Podczas karmienia kaszą na dnie będą większe cząstki pokarmu, które leszcz przyzwyczai się do zbierania i chętniej złapie haczyk z dyszą. Używając suchej przynęty, musisz przejść do sztuczek: użyj pelletu, dodatkowej przynęty z ziarnami lub połącz przynętę z owsianką.
  6. Zwykle owsianka jest gęstsza niż sucha przynęta, podajnik z nią ma większy ciężar właściwy. Dzięki temu podczas nurkowania szybciej dociera do dna, co jest szczególnie ważne przy nurcie i dobrym tempie łowienia.
  7. Owsianka jest znacznie tańsza niż sucha przynęta.

Ten ostatni argument będzie dla wielu wędkarzy decydujący, ponieważ wędkarstwem zajmują się ludzie z różnych klas społecznych, niektórzy nie mają zbyt dużo pieniędzy na zakup wystarczającej ilości przynęty, ale jest czas, aby nauczyć się gotować dobrą owsiankę.

Niektóre starsze osoby, które łowią od dłuższego czasu, wiedzą, jak to zrobić szybko i nie chcą przesiadać się na suche kompozycje. Każdy ma swój własny „właściwy” sposób gotowania tego lub tamtego.

Do dyszy

W tym przypadku wędkarz ma określone zadanie – złowić rybę. W wielu miejscach leszcz odmawia żerowania na czymś innym, więc wiosna, a raczej maj, kiedy często bierze tylko zwierzęce przynęty, jest w większości regionów okresem zakazu tarła. W przypadku przynęty wybór zbóż wędkarskich jest dość duży: można użyć kompozycji prosa i pszenicy, komórki, grysu kukurydzianego, ale w przypadku dyszy wybór jest dość skromny. Przede wszystkim ze względu na to, że jest tu wyraźny wymóg dla owsianki – musi dobrze trzymać się na haczyku.

Do wyboru dysza:

  • jęczmień;
  • hominy: parzone ziarna lub kukurydza z puszki do leszcza;
  • kasza manna;
  • kompozycja grochowa z kaszą manną – mastyrka;
  • Grube mielenie „Hercules”, lekko gotowane.

Ich zaletą jest to, że można ich używać jednocześnie jako przynęty i przynęty. Drugim plusem jest to, że brania uciążliwego jazgarza, okonia i innych ryb, które często trzymają się blisko leszcza, są odcinane. Za pomocą ziaren jęczmienia lub kukurydzy próbują zablokować robaka na haku, aby drobiazg nie mógł go wyciągnąć. Do mastyrki można użyć zarówno zwykłego sprzętu, jak i sprzętu bez dyszy – sprężyny. Dobrze sprawdza się zarówno w toku, jak iw zbiorniku stojącym, w którym występuje leszcz. Trzeba jednak przyznać, że na zboża jako przynętę najlepszy czas to lato i wczesna jesień, a najlepszą przynętą jest robaczek, robak. Leszcz w tym czasie częściej łapie robaka niż pęczek jęczmienia lub kukurydzy.

Kasza jęczmienna

Jest dość prosty sposób. W tym celu stosuje się termos, jeśli chcą ugotować małą objętość, lub powolną kuchenkę, gdy chcą dużo zrobić, aby wystarczyło na przynętę. W termosie zboża zasypiają około jednej trzeciej objętości. Następnie dodaj wrzącą wodę pod pokrywką. Do wody można dodać aromaty, słodziki – koperek, cynamon, miód, cukier, sól i inne. Następnie termos pozostawia się na noc. Przed połowem wlewa się je do gotowych potraw, skąd wygodnie będzie je zabrać.

W multicookerze wszystko dzieje się w ten sam sposób. Wybierz tryb, który służy do robienia jogurtu lub inny, który pozwoli ci utrzymać temperaturę około 40 stopni. Do połowy zasypia kaszę, a potem przychodzi wrząca woda. Tutaj problem polega na tym, że można ugotować dość dużą objętość, ponieważ wodę należy wlewać prawie pod samą pokrywkę. Potem wszystko pozostawia się na noc, rano dysza jest gotowa. Możesz wlać go do wygodnego naczynia i udać się do stawu. Zaletą multicookera jest to, że nie możesz zajmować kuchenki gazowej, dom nie będzie za to zły na rybaka.

Dość trudno ją zdjąć z haczyka i nie dać się złapać, trzyma się mocno, więc lepiej niż inne łowić na koszyczek, donka, gdy drobiazg ciągle ściąga dyszę. Stosowany jest również podczas łowienia spławikiem, a jeśli jest łódka, to podczas łowienia z pierścieniem, zarówno jako przynęta, jak i przynęta. Obrączkowanie nie jest zbyt wymagające w stosunku do użytego składu przynęty, ale nadal pożądane jest mieszanie w tym przypadku jęczmienia z wersją suchą.

Mańka

Ta kasza nadaje się do połowu leszczy i innych ryb. Jednak podczas łowienia należy unikać używania go tam, gdzie jest dużo brań płoci, leszcza, soków i innych ryb. Nie trzeba gotować kaszy manny na leszcza, można ją gotować zarówno w domu, jak i na stawie, to główna zaleta. Po drugie, można go ponownie wykorzystać i zamrozić. Mrożona kasza manna po rozmrożeniu lekko traci swój zapach, staje się nieco cieńsza i dobrze trzyma się na haczyku. Nie należy ponownie zamrażać semoliny, będzie zbyt płynna.

Owsianka na leszcza

Bardzo łatwo go przygotować:

  • pojemnik wlewa się do połowy semoliny;
  • na wierzch wlewa się zimną wodę, w razie potrzeby do wody można dodać aromaty i aromaty;
  • po wymieszaniu należy pozwolić mu parzyć przez około 20 minut, w tym czasie kasza manna będzie miała czas na pęcznienie.

Od czasu do czasu trzeba go przemieszać. Ręka nie będzie w stanie normalnie wziąć takiej owsianki i położyć jej na haczyku. Aby to zrobić, używa się albo małego czystego sztyftu, za pomocą którego kompozycja o niskiej lepkości jest pobierana ze słoika i nawleczona na haczyk, albo semolina jest wciągana do strzykawki. Najprostszym sposobem na to jest wyjęcie tłoka, wzięcie do ust końcówki strzykawki, do której wbijana jest igła i mocne wciągnięcie powietrza do siebie, przyczepiając końcówkę w miejscu tłoka do kaszy manny. Kasza manna wypełni ciało, następnie tłok jest wkładany od tyłu, ale nie jest dociskany do końca. Strzykawki z kaszą manną są szczególnie wygodne do przechowywania w lodówce.

Główną metodą połowu jest łowienie spławikowe. Kasza manna trzyma się dość mocno na haczyku, ale nadal jest atrakcyjnym celem dla małych ryb.

Ugryzienia w nią są zwykle bardzo celne, leszcz wciąga ją w siebie siłą, jest lepki i nawet jak wyczuje punkt, to nie zdąży szybko wypluć haczyka. Podczas łowienia jest to dobry sposób na oderwanie się od zera, ponieważ jeśli nie uda się złapać leszcza, możesz użyć wabika, aby przejść do łowienia płoci, ukleji, karasia i każdego innego karpia – to doskonała przynęta na to o każdej porze roku. Manka jest wystarczająco chwytliwym argumentem na przekąskę.

Jak gotować owsiankę do łowienia leszczy stało się jasne dla wszystkich, proces nie jest skomplikowany i nawet dziecko może to zrobić. Odpowiednio dobrane proporcje i świeżość produktów pomogą każdemu zdobyć trofea.

Dodaj komentarz