Co jeść, żeby schudnąć
 

My O zaletach przypraw pisałem już nie raz, ale nie będzie to zbyteczne. Nie jest tak, że cała redakcja nie może zaliczyć jedzenia do jedzenia bez pieprzu, kardamonu czy goździków. Ale część nas – tak jak część Ciebie – podąża za figurą, a do figury naprawdę potrzebne są przyprawy.

Przyprawy mogą regulować apetyt, przyspieszać rozkład tłuszczów, hamować aktywność komórek tłuszczowych… Jak można żyć bez przypraw!

Okazało się, że przyprawy robią kolejny dobry uczynek, dzięki czemu na wagę idziemy z radością, a nie nieśmiałością. Naukowcy z University of Pennsylvania (USA) odkryli, że spożycie przypraw ogranicza wzrost poziomu insuliny we krwi i trójglicerydów, które są tłuszczami. Oznacza to, że dużo trudniej będzie kalorii pochodzących z pożywienia zamienić się w tkankę tłuszczową.

W badaniu wzięło udział 6 osób eksperymentalnych w wieku od 30 do 65 lat z nadwagą. Najpierw jedli jedzenie przez tydzień bez żadnych przypraw. A w drugim tygodniu jedli dania z rozmarynem, oregano, cynamonem, kurkumą, czarnym pieprzem, goździkami, czosnkiem w proszku i papryką. Przyprawy nie tylko pomogły obniżyć poziom insuliny i trójglicerydów o 21-31% w ciągu 30 minut – 3,5 godziny po posiłku. Już drugiego dnia uczestnicy eksperymentu pokazali swój niższy (w porównaniu do poprzedniego tygodnia) poziom jeszcze przed jedzeniem.

 

Jak wiadomo, insulina jest tym samym hormonem, który jest bezpośrednio zaangażowany w przemianę węglowodanów w tłuszcze: im więcej, tym bardziej aktywny jest ten proces. Koliduje również z rozkładem tłuszczów. A poza tym gwałtownemu wzrostowi poziomu insuliny we krwi towarzyszy ten sam gwałtowny spadek - który odczuwamy jak atak głodu. Jeśli insulina przedostaje się do krwiobiegu powoli, wówczas istnieje mniejsze ryzyko zaciemnienia pustego żołądka, aby zrobić głupie rzeczy i zjeść „coś złego”.

Cóż, jako bonus, wzbogacanie żywności przyprawami zwiększa jej właściwości przeciwutleniające o 13%. Dlatego kochamy przyprawy nie z kaprysu, ale bardzo, bardzo zasłużenie.

Dodaj komentarz