Co to jest lecytyna sojowa?

14 marca 2014 roku

Lecytyna sojowa jest jednym z najczęstszych dodatków w amerykańskiej diecie. Jest używany głównie jako emulgator i pojawia się we wszystkim, od czekolady po sosy sałatkowe w torebkach.

Jeśli zapytasz jakiegokolwiek lekarza alopatycznego w kraju o suplementy i toksyny w żywności, odpowie: „Nie powinno ci to przeszkadzać, nie ma tam nic niebezpiecznego”. Ale w rzeczywistości jest to z pewnością niebezpieczne. Kiedy jesz to wszystko – wszystkie te GMO, toksyczne dodatki i konserwanty – kończysz z rakiem. Tysiące drobnych dodatków zabijają cię jak jednego lub dwóch wielkich wrogów.

Na przykład soja. Jedyna dobra soja jest ekologiczna i sfermentowana, ale nie jest łatwa do znalezienia. Ponad 5000 lat temu cesarz Chin chwalił korzeń rośliny, a nie jej owoce. Wiedział, że soja nie nadaje się do spożycia przez ludzi. Podobnie nie należy jeść rzepaku, zawiera on substancje toksyczne dla człowieka, podobnie jak olej rzepakowy.

Około 3000 lat temu odkryto, że pleśń, która rośnie na soi, niszczy zawarte w niej toksyny i sprawia, że ​​składniki odżywcze zawarte w ziarnach są akceptowane przez organizm ludzki. Proces ten stał się znany jako fermentacja i doprowadził do tego, co dziś znamy jako tempeh, miso i natto. Podczas panowania dynastii Ming w Chinach tofu przygotowywano przez moczenie fasoli w wodzie morskiej i stosowano jako lekarstwo na wiele chorób.

Jedzenie toksycznej soi i innych „głupich pokarmów”

W większości Amerykanie są głupi, jeśli chodzi o odżywianie. To w większości przypadków nie jest ich wina. Oszukiwano ich, wierząc, że wszystkie choroby można wyleczyć tylko za pomocą medycyny chemicznej. Dzieje się tak od początku XX wieku.

Niesfermentowana soja nie jest wyjątkiem od „głupiej diety”. Niektóre „fitochemikalia” mają toksyczny wpływ na organizm, w tym fityniany, inhibitory enzymów i goitrogeny. Substancje te faktycznie chronią soję przed inwazją bakterii, wirusów i grzybów. Te składniki antyodżywcze sprawiają, że roślina soi nie nadaje się na paszę dla zwierząt. Kiedy już zrozumiesz i docenisz potężną moc fitochemikaliów sojowych, możesz już nigdy w życiu nie jeść przaśnej soi. To prawdopodobnie najgorsze jedzenie, jakie kiedykolwiek jadłeś, wiesz o tym?

Powszechne problemy zdrowotne powodowane przez niesfermentowaną soję i lecytynę sojową Po pierwsze, co najmniej 90% soi w USA jest genetycznie modyfikowane, aby było odporne na glifosat. Oznacza to, że soja GM jest naładowana herbicydami, a spożywanie herbicydu niszczy układ odpornościowy, podrażnia przewód pokarmowy, a to może powodować uszkodzenia rozrodcze i wady wrodzone u potomstwa, nie wspominając o raku i chorobach serca. Nie możesz też zmyć modyfikacji genetycznej – jest ona w nasionach, a także w tobie, jeśli jesz soję.

Niesfermentowana soja GM jest bardzo powszechna w żywności dla niemowląt w Ameryce. Wielu wegetarian wierzy, że czerpią pełne białko z soi, podstępnego mitu zapoczątkowanego przez media i fałszywych guru w ciągu ostatnich kilku dekad. Istnieje również mit o menopauzie, że soja pomaga w powiązanych objawach, nic nie może być dalsze od prawdy. W jaki sposób utrata libido pomaga cieszyć się kryzysem wieku średniego?

Wiele toksycznych produktów sojowych jest spożywanych przez amerykańskie zdrowie, takich jak mleko sojowe, mąka sojowa i gulasz sojowy. Blokowanie enzymów jest bardzo niebezpieczne i szkodliwe dla zdrowia. Kiedy jedzenie jest spożywane, enzymy trawienne, takie jak amylazy, lipazy i proteazy, są uwalniane do przewodu pokarmowego, aby pomóc je strawić. Wysoka zawartość inhibitorów enzymów w niesfermentowanej soi zakłóca ten proces, tak że węglowodany i białka z soi nie mogą być w pełni strawione.

Wielka plaga soi w USA

Soja może również blokować produkcję hormonów tarczycy i powodować tworzenie się wola. Niedoczynność tarczycy to problem kobiet w Ameryce. Jednym z winowajców tego problemu jest lecytyna sojowa. Termin „lecytyna” może mieć różne znaczenia, ale ogólnie odnosi się do mieszaniny fosfolipidów i tłuszczów. Lecytyna jest często wytwarzana z rzepaku (rzepaku), mleka, soi i żółtek jaj.

Możesz się założyć, że są to wszystkie źródła GMO, więc nie zapomnij o herbicydach! Nie stań się umierającymi „szkodnikami”. Aby wytworzyć (toksyczną) lecytynę sojową, tłuszcze ekstrahuje się rozpuszczalnikiem chemicznym (zwykle heksanem, który znajduje się w benzynie). Surowy olej sojowy jest następnie rafinowany, suszony i często bielony nadtlenkiem wodoru. Komercyjna lecytyna sojowa koniecznie zawiera dodane chemikalia.

Federalne Stowarzyszenie Dietetyczne nie reguluje, ile heksanu można pozostawić w żywności, która może wynosić ponad 1000 części na milion! Nadal nie martw się, że nam to nie zaszkodzi? Czy wiesz, że limit stężenia heksanu w farmaceutykach wynosi 290 ppm? Idź wymyśl to! Reakcje alergiczne na pokarm mogą rozpocząć się w ciągu kilku minut. Jeśli cierpisz na swędzenie, pokrzywkę, egzemę, problemy z oddychaniem, obrzęk gardła, duszność, nudności, wymioty, zawroty głowy lub omdlenia, podejrzewasz lecytynę sojową.

Czy istnieje terapeutyczne zastosowanie organicznej lecytyny sojowej?

Prowadzone są badania nad wykorzystaniem organicznej lecytyny sojowej w celu zwiększenia stężenia lipidów we krwi, zmniejszenia stanu zapalnego i leczenia zaburzeń neurologicznych. Pamiętaj, że soja GM ma dokładnie odwrotny skutek, więc bądź ostrożny! Jeśli próbujesz regulować poziom dobrego lub złego cholesterolu, może powinieneś najpierw sprawdzić stosunek omega-3 do omega-6. Badania mówią przede wszystkim o korzyściach płynących z olejów konopnych i lnianych. Nie musisz być uczulony na soję, aby być na tyle sprytnym, aby unikać soi!  

 

 

 

Dodaj komentarz