Historia plastikowych przyborów: wygoda kosztem planety

Plastikowe przybory są używane prawie wszędzie, a większość z nich może być użyta tylko raz. Każdego roku ludzie wyrzucają miliardy plastikowych widelców, noży i łyżek. Ale podobnie jak inne plastikowe przedmioty, takie jak torby i butelki, sztućce mogą się rozkładać w sposób naturalny przez stulecia.

Organizacja non-profit zajmująca się ochroną środowiska The Ocean Conservancy wymienia plastikowe sztućce jako jeden z „najbardziej śmiercionośnych” przedmiotów dla żółwi morskich, ptaków i ssaków.

Często trudno jest znaleźć zamienniki do plastikowych urządzeń – ale nie jest to niemożliwe. Logicznym rozwiązaniem jest noszenie przy sobie własnych urządzeń wielokrotnego użytku. W dzisiejszych czasach może to oczywiście przyciągnąć do ciebie kilka zdziwionych spojrzeń, ale wcześniej ludzie nie wyobrażali sobie podróży bez własnego zestawu sztućców! Korzystanie z własnych urządzeń było nie tylko koniecznością (przecież zwykle nigdzie ich nie było), ale także pomagało uniknąć choroby. Korzystając ze swoich urządzeń, ludzie nie mogli się martwić, że do ich zupy dostaną się drobnoustroje innych ludzi. Ponadto sztućce, podobnie jak zegarek kieszonkowy, były swego rodzaju symbolem statusu.

Sztućce dla mszy były zwykle wykonane z drewna lub kamienia. Urządzenia przedstawicieli zamożniejszych warstw były wykonane ze złota lub kości słoniowej. Na początku XX wieku sztućce wytwarzano z gładkiej, odpornej na korozję stali nierdzewnej. Z początkiem II wojny światowej do materiałów, z których wykonano sztućce, dodano jeszcze jeden materiał: plastik.

 

Początkowo plastikowe sztućce uważano za wielokrotnego użytku, ale wraz z rozwojem powojennej gospodarki nawyki wpojone w ciężkich czasach wojny zniknęły.

Plastikowej zastawy nie brakowało, więc większość ludzi mogła z niej skorzystać. Szczególnie aktywni w używaniu plastikowych naczyń byli Amerykanie. Francuskie zamiłowanie do pikników również przyczyniło się do wzrostu użycia naczyń jednorazowych. Na przykład projektant Jean-Pierre Vitrak wynalazł plastikową tacę piknikową, w którą wbudowano widelec, łyżkę, nóż i kubek. Gdy tylko piknik dobiegł końca, można je było wyrzucić, nie martwiąc się o brudne naczynia. Zestawy były dostępne w żywych kolorach, co dodatkowo zwiększyło ich popularność.

To połączenie kultury i wygody skłoniło firmy takie jak Sodexo, międzynarodowa korporacja z siedzibą we Francji, specjalizująca się w cateringu i obsłudze klienta, do przyjęcia plastiku. Dzisiaj Sodexo kupuje 44 miliony jednorazowych plastikowych zastaw stołowych miesięcznie w samych Stanach Zjednoczonych. Na całym świecie firmy sprzedające urządzenia z tworzyw sztucznych zarabiają na nich 2,6 miliarda dolarów.

Ale wygoda ma swoją cenę. Podobnie jak wiele plastikowych przedmiotów, plastikowe przybory często trafiają do środowiska. Według organizacji non-profit 5Gyres, zbieranej podczas sprzątania plaż, na liście najczęściej zbieranych przedmiotów na plażach plastikowe zastawy stołowe zajmują siódme miejsce.

 

Zmniejszenie ilości odpadów

W styczniu 2019 roku samolot Hi Fly wystartował z Lizbony do Brazylii. Jak zawsze stewardessy podawały pasażerom napoje, jedzenie i przekąski – ale lot miał jedną osobliwość. Według linii lotniczych był to pierwszy lot pasażerski na świecie, w którym całkowicie wyeliminowano użycie plastiku jednorazowego użytku.

Hi Fly używa różnych alternatywnych materiałów zamiast plastiku, od papieru po jednorazowe materiały roślinne. Sztućce zostały wykonane z bambusa wielokrotnego użytku, a linia lotnicza planowała użyć ich co najmniej 100 razy.

Linie lotnicze poinformowały, że lot był pierwszym krokiem w kierunku wyeliminowania wszystkich jednorazowych tworzyw sztucznych do końca 2019 roku. Niektóre linie lotnicze poszły w ich ślady, a Ethiopian Airlines świętują w kwietniu Dzień Ziemi własnym lotem bez plastiku.

Niestety do tej pory sprzedaż tych plastikowych zamienników pozostaje stosunkowo niska ze względu na wyższe koszty i czasami wątpliwe korzyści dla środowiska. Przykładowo, rozkład tzw. bioplastików roślinnych wymaga pewnych warunków, a ich produkcja wymaga znacznych zasobów energii i wody. Ale rynek sztućców biodegradowalnych rośnie.

 

Stopniowo świat zaczyna zwracać coraz większą uwagę na problem plastikowych przyborów. Wiele firm wytwarza naczynia kuchenne z materiałów roślinnych, w tym drewna, takich jak szybko rosnące drzewa, takie jak bambus i brzoza. W Chinach ekolodzy prowadzą kampanię na rzecz używania pałeczek. Etsy ma całą sekcję poświęconą sztućcom wielokrotnego użytku. Sodexo zobowiązuje się do stopniowego wycofywania jednorazowych plastikowych torebek i styropianowych pojemników na żywność i oferuje swoim klientom słomki tylko na życzenie.

Są trzy rzeczy, które możesz zrobić, aby rozwiązać kryzys plastikowy:

1. Noś ze sobą sztućce wielokrotnego użytku.

2. Jeśli używasz sztućców jednorazowych, upewnij się, że są one wykonane z materiału biodegradowalnego lub kompostowalnego.

3. Idź do placówek, które nie używają plastikowych przyborów.

Dodaj komentarz