Neichung – buddyjska wyrocznia

Podobnie jak w wielu starożytnych cywilizacjach świata, wyrocznia jest nadal ważną częścią życia Tybetańczyków. Mieszkańcy Tybetu polegają na wyroczniach w bardzo różnych sytuacjach. Celem wyroczni jest nie tylko przewidywanie przyszłości. Są także obrońcami zwykłych ludzi, a niektóre z wyroczni mają moc uzdrawiania. Przede wszystkim jednak wyrocznie wezwane są do ochrony zasad buddyzmu i ich wyznawców.

Generalnie w tradycji tybetańskiej słowo „wyrocznia” jest używane w odniesieniu do ducha, który wnika w ciała mediów. Te media żyją jednocześnie w świecie rzeczywistości i świecie duchów, a zatem mogą działać jako pomost, „fizyczna skorupa” dla przychodzącego ducha.

Wiele lat temu na ziemiach Tybetu żyły setki wyroczni. Obecnie tylko niewielka liczba wyroczni kontynuuje swoją pracę. Najważniejszą ze wszystkich wyroczni jest Neichung, przez którą przemawia duch opiekuńczy Dalajlamy XIV Dordże Drakden. Oprócz ochrony Dalajlamy Neichung jest także doradcą całego rządu tybetańskiego. W związku z tym zajmuje nawet jedno z rządowych stanowisk w hierarchii rządu tybetańskiego, który jednak obecnie znajduje się na wygnaniu z powodu sytuacji z Chinami.

Pierwsze wzmianki o Neichung można znaleźć w 750 rne, chociaż istnieją wersje, które istniały wcześniej. Podobnie jak poszukiwanie nowego Dalajlamy, poszukiwanie Neichunga jest bardzo ważnym i złożonym procesem, ponieważ wszyscy Tybetańczycy muszą być przekonani, że wybrane medium będzie w stanie zaakceptować ducha Dordże Drakden. Z tego powodu organizowane są różne kontrole w celu potwierdzenia wybranego Neichunga.

Sposób odkrywania nowego Neichunga jest za każdym razem inny. Tak więc w Trzynastej Wyroczni, Lobseng Jigme, wszystko zaczęło się od dziwnej choroby, która objawiła się w wieku 10 lat. Chłopiec zaczął chodzić we śnie i zaczął mieć drgawki, podczas których coś krzyczał i mówił gorączkowo. Następnie, kiedy skończył 14 lat, podczas jednego z transów zaczął wykonywać taniec Dordże Drakden. Następnie mnisi z klasztoru Neichung postanowili przeprowadzić test. Umieścili imię Lobsanga Dzigme wraz z nazwiskami innych kandydatów w małym naczyniu i obracali nim, aż jedno z imion wypadło z naczynia. Za każdym razem było to imię Lobseng Jigme, co potwierdzało jego ewentualny wybór.

Jednak po znalezieniu odpowiedniego kandydata każdorazowo rozpoczyna się kontrola. Są standardowe i składają się z trzech części:

· W pierwszym zadaniu, uważanym za najłatwiejsze, medium proszone jest o opisanie zawartości jednego z zapieczętowanych pudełek.

· W drugim zadaniu przyszłe Oracle musi dokonywać prognoz. Każda prognoza jest rejestrowana. To zadanie uważane jest za bardzo trudne, nie tylko dlatego, że konieczne jest patrzenie w przyszłość, ale także dlatego, że wszystkie przepowiednie Dordże Drakden są zawsze poetyckie i bardzo piękne. Bardzo trudno je sfałszować.

· W trzecim zadaniu sprawdzane jest oddychanie medium. Powinien nieść zapach nektaru, który zawsze towarzyszy wybrańcom Dordże Drakden. Ten test jest uważany za jeden z najbardziej szczegółowych i jasnych.

Wreszcie ostatnim znakiem świadczącym o tym, że Dordże Drakden rzeczywiście wchodzi w ciało medium, jest niewielki odcisk specjalnego symbolu Dordże Drakden, który pojawia się na głowie wybrańca w kilka minut po wyjściu z transu.

Co do roli Neichunga, trudno ją przecenić. Tak więc XNUMX Dalajlama w swojej autobiografii Wolność na wygnaniu mówi o Neichungu w następujący sposób:

„Od setek lat tradycją dla Dalajlamy i rządu tybetańskiego stało się przychodzenie do Neichung po radę podczas obchodów Nowego Roku. Ponadto chodzę do niego, aby wyjaśnić pewne szczególne kwestie. <...> Może to brzmieć dziwnie dla zachodnich czytelników XX wieku. Nawet niektórzy „postępowi” Tybetańczycy nie rozumieją, dlaczego wciąż używam tej starej metody oświecenia. Ale robię to z tego prostego powodu, że kiedy zadaję Wyroczni pytanie, jego odpowiedzi zawsze okazują się prawdziwe i po pewnym czasie to udowadniają.

Tak więc wyrocznia Neichung jest bardzo ważną częścią kultury buddyjskiej i tybetańskiego rozumienia życia. To bardzo stara tradycja, która trwa do dziś.  

Dodaj komentarz