Jedzenie mięsa i homoseksualizm

Jedzenie mięsa i homoseksualizm

 

„Jedzenie mięsa należy utożsamiać z dewiacją w rozwoju społeczeństwa, a promocję jedzenia mięsa należy utożsamiać z promocją homoseksualizmu” – taką opinię słychać po cichu wśród różnych ruchów religijnych od osób aktywnie zaangażowanych doskonalenie siebie. I rzeczywiście: po co wciągać ludzi w coś nie tylko wątpliwego, ale i wprost sprzecznego ze światopoglądem ogromnej liczby współobywateli?! Teraz widzimy rosnący ruch wspierający przedstawicieli nietradycyjnej orientacji seksualnej. Oczywiście nie powinno być dyskryminacji w społeczeństwie z jakiegokolwiek powodu. Ale teraz nie o to chodzi, ale o reakcję publiczności. Uparcie odmawia dostrzegania naprawdę ważnych problemów społeczeństwa. Wśród nich jest rosnąca przestępczość. I żaden z fanatyków religijnych, bez względu na to, jak patriotyczni politycy wydają się sprzeciwiać. A jeśli starają się znaleźć rozwiązanie, które poprawi społeczeństwo, to dla wielu osób może ono z różnych powodów nie być odpowiednie. Ale jednym z najłatwiejszych sposobów jest wegetarianizm. Jego zaletą jest to, że nie ma przeciwwskazań, sprzyja myśleniu etycznemu i promuje zdrowie. Program rządowy wyjaśniający korzyści wynikające z niezabijania zwierząt nie wymagałby dużych inwestycji finansowych, a korzyści z tego płynące są oczywiste. 

 

I choć trwa polowanie na ludzi o nietradycyjnej orientacji, kwestia mięsa pozostaje otwarta. A to dlatego, że taka jest wola „większości”. Ale gdy tylko przewaga zostanie zarysowana w innym kierunku, politycy i osoby publiczne natychmiast zapomną o pogoni za mitycznymi groźbami i zaczną prześladować mięsożerców. Nie, to też nie jest możliwe. Dzisiejsi mięsożercy mogą być bardzo dobrymi wegetarianami. I nie są potrzebne prześladowania, ale dialogi, dyskusje. Jednak zachowanie „strażników moralności” pokazuje, jak chcą „poprawić” społeczeństwo. Można nawet powiedzieć, że byłoby lepiej, gdyby sami fani wycofali się ze społeczeństwa. Z punktu widzenia wegetarian szanse na zdrowe społeczeństwo byłyby wysokie, gdyby przynajmniej duża jego część przestała zabijać zwierzęta dla zysku, żywności, odzieży i eksperymentów. Ludzi nie można zmusić do życia zgodnie z kanonami jakiejkolwiek religii, a wegetarianizm opiera się na uniwersalnych ludzkich wartościach, którym tylko nie-człowiek może zaprzeczyć. Wegetarianizm podtrzymuje wysokie aspiracje moralne i etyczne niezależnie od religii. Postęp naukowy i technologiczny w połączeniu z przemocą skazany jest na degradację moralną w skali globalnej. 

 

Nie mówimy: „Ścigaj mięsożerców, pieprz ich wszystkich!” Mówimy: „Po prostu spróbuj nowej jakości życia!”. Nic złego nie dzieje się z mięsożercami w przeszłości, kiedy zaczynają prowadzić zdrowy tryb życia. Co więcej, zdrowy nie tylko z fizycznego, ale i psychologicznego punktu widzenia. Gdy społeczeństwo żyje zgodnie z normami etycznymi, to nikt nie będzie zawstydzony, zirytowany, ani doprowadzony do szału cudzą orientacją, poglądami partyjnymi, narodowością itp. 

Dodaj komentarz