Los Angeles wypuszcza finałowe lody Game of Thrones
 

Seria „Gra o tron”, która już stała się kultowa, zainspirowała wielu do kulinarnych innowacji. Tak więc fani serialu już przygotowują się według receptur książek Martina, opierając się na średniowiecznych źródłach i nowoczesnych możliwościach. 

Właściciele kawiarni, restauracji i branży spożywczej również zastanawiają się, jak zawrzeć w swoich produktach miłość do serialu. Na przykład w Los Angeles lodziarnia Wanderlust Creamery wypuściła lody Game of Cones. 

Ten przysmak jest poświęcony końcowi historii „Gry o tron”. Składa się z rożków waflowych wypełnionych kulkami lodów o różnych smakach.

Generalnie Wanderlust Creamery stworzyło całą linię 8 smaków lodów dedykowanych tej serii. Na ten pomysł szef kuchni Adrien Borlongan wpadł dwa lata temu, tuż przed siódmym sezonem. Wtedy nowe pozycje tak spodobały się fanom, że na desery zawsze była kolejka.

 

W menu Wanderlust Creamery znajdziemy A Flavor of Ice & Fire, który łączy pitahaya, czerwoną pomarańczę i ogniste chili, lody z ciemnej czekolady Dothrocky Road z wędzoną solą morską, kremem waniliowym prawoślazu i wędzonymi migdałami oraz lody Growing Strong z werbeną cytrynową, skrystalizowanymi różami , nagietek i kandyzowana bergamotka.

Najpopularniejszymi lodami w XNUMX roku są „Winter is Here”, inspirowane śniadaniem w Castle Winterfell. Deser zrobiony jest z mąki owsianej i domowego karmelu miodowego doprawiony szkocką whisky Islay single malt. 

Adrien Borlongan, szef kuchni i współzałożyciel Wanderlust Creamery, mówi, że cały zespół jest wielkimi fanami Gry o Tron.

Dodaj komentarz