Zontic Konrada (Macrolepiota conradii)

Systematyka:
  • Podział: Basidiomycota (podstawczaki)
  • Podział: Agaricomycotina (Agaricomycetes)
  • Klasa: Agaricomycetes (Agaricomycetes)
  • Podklasa: Agaricomycetidae (Agaricomycetes)
  • Zamówienie: Agaricales (Agaric lub Lamellar)
  • Rodzina: Agaricaceae (pieczarki)
  • Rodz: Macrolepiota
  • Typ: Macrolepiota conradii (parasol Conrada)

:

  • Lepiota excoriata var. Conradii
  • Lepiota konradii
  • Macrolepiota procera var. konradi
  • Macrolepiota mastoidea var. Konrad
  • Agaricus mastoideus
  • Cienki muchomor
  • Lepiota Rickenii

Parasol Konrada (Macrolepiota konradii) zdjęcie i opis

  • Opis
  • Jak ugotować parasol Conrada
  • Jak odróżnić parasol Konrada od innych grzybów

Parasol Konrada rośnie i rozwija się tak samo jak wszyscy przedstawiciele rodzaju Macrolepiota: w młodym wieku są nie do odróżnienia. Oto typowy „embrion parasolowy”: kapelusz jest jajowaty, skóra na kapeluszu jeszcze nie pękła, a zatem jest całkowicie niezrozumiałe, jaki rodzaj kapelusza będzie miał dorosły grzyb; nie ma jeszcze pierścionka jako takiego, nie zdjęto go z kapelusza; Noga nie jest jeszcze w pełni uformowana.

Parasol Konrada (Macrolepiota konradii) zdjęcie i opis

W tym wieku można mniej lub bardziej wiarygodnie zidentyfikować tylko zaczerwieniony parasol, zgodnie z charakterystycznym zaczerwienieniem miazgi na nacięciu.

głowa: średnica 5-10, do 12 centymetrów. W młodości jest jajowaty, wraz ze wzrostem otwiera się, przybierając kształt półkolisty, a następnie dzwonowaty; u dorosłych grzybów kapelusz jest wyprostowany, z wyraźnym małym guzkiem pośrodku. Brązowawa cienka skórka, która całkowicie pokrywa kapelusz na etapie „zarodka”, pęka wraz z rozwojem grzyba, pozostając w większych kawałkach w pobliżu środka kapelusza.

Parasol Konrada (Macrolepiota konradii) zdjęcie i opis

W tym przypadku resztki skóry często tworzą rodzaj „gwiaździstego” wzoru. Powierzchnia kapelusza na zewnątrz tej ciemnej skóry jest jasna, biaława lub szarawa, gładka, jedwabista, z elementami włóknistymi u dorosłych osobników. Krawędź czapki jest równa, lekko pomarszczona.

Parasol Konrada (Macrolepiota konradii) zdjęcie i opis

W centralnej części kapelusz jest mięsisty, w kierunku brzegu miąższ cienki, dlatego brzeg, zwłaszcza u dorosłych grzybów, wygląda na bruzdowany: prawie nie ma miąższu.

Parasol Konrada (Macrolepiota konradii) zdjęcie i opis

Połóż: 6-10 cm wzrostu, do 12 cm, w dobrym roku iw dobrych warunkach – do 15 cm. Średnica 0,5-1,5 centymetra, cieńsza u góry, grubsza u dołu, u samej podstawy – charakterystyczne zgrubienie w kształcie maczugi, co nie wynika z mylenia z Volvo, jakie mają Amanitovy (muchuchy i spławiki). ). Cylindryczna, centralna, w młodości cała, z wiekiem pusta. Włóknisty, gęsty. Skórka na szypułce młodych grzybów jest gładka, jasnobrązowa, z wiekiem lekko pęka, tworząc małe brązowe łuski.

Parasol Konrada (Macrolepiota konradii) zdjęcie i opis

Płyty: Biały, kremowy z wiekiem. Luźne, szerokie, częste.

Pierścień: jest. Wyraźny, szeroki, mobilny. Białawy powyżej i brązowawo brązowy poniżej. Na krawędzi pierścienia jakby „rozwidlony”.

Volvo: zaginiony.

Miazga: biały, nie zmienia koloru po złamaniu i rozcięciu.

Zapach: bardzo przyjemny, grzybowy.

Smak: Grzyb. Po ugotowaniu lekko orzechowy.

proszek zarodników: biaława śmietana.

Kontrowersje: 11,5–15,5 × 7–9 µm, bezbarwne, gładkie, elipsoidalne, pseudoamyloidowe, metachromatyczne, z porami wyrastającymi, zawierają jedną dużą fluorescencyjną kroplę.

Basidia: maczugowaty, czterozarodnikowy, 25-40 × 10-12 µm, sterigmata 4-5 µm długości.

Cheilocystid: maczugowaty, 30-45?12-15 μm.

Parasol Konrada owocuje obficie późnym latem – wczesną jesienią, dla różnych regionów wskazany jest nieco inny zasięg. Szczyt owocowania przypada prawdopodobnie na sierpień-wrzesień, ale tego grzyba można spotkać od czerwca do października, z ciepłą jesienią – i w listopadzie.

Grzyb rozprzestrzeniony jest po środkowym pasie, w lasach różnego typu (iglaste, mieszane, liściaste), może rosnąć na krawędziach i otwartych polanach, na glebach próchnicznych i odpadkach liściowych. Występuje również na obszarach miejskich, w dużych parkach.

Grzyb jadalny, gorszy w smaku od pstrokatego parasola. Zjada się tylko czapki, nogi są uważane za twarde i zbyt włókniste.

Grzyb nadaje się do jedzenia w niemal każdej postaci. Może być smażony, gotowany, solony (na zimno i na gorąco), marynowany. Oprócz tego makrolepiot Conrada jest doskonale wysuszony.

Kapelusze nie muszą być gotowane przed smażeniem, ale zaleca się zabranie tylko młodych czapek grzybowych.

Nogi nie są jedzone, jak gdyby: miąższ w nich jest tak włóknisty, że trudno go przeżuć. Ale można je (nogi) wysuszyć, zmielić na sucho na młynku do kawy, proszek zamknąć w słoiku z szczelną pokrywką, a zimą można go stosować przy przyrządzaniu zup (1 łyżka proszku na trzy- rondelku), podczas przygotowywania dań mięsnych lub warzywnych, a także sosów .

Life hack od autorki artykułu: jeśli natkniesz się na ogromną łąkę z parasolami… jeśli nie jesteś zbyt leniwy, żeby zadzierać z marynatą… jeśli żal ci wyrzucić tak mocne młode nogi parasoli… i całą masę „ifs”… To tyle, ale ostrzegam, moja marynata jest brutalna!

Na 1 kg nóg: 50 g soli, 1/2 szklanki octu, 1/4 łyżeczki cukru, 5 groszków ziela angielskiego, 5 groszków ostrej papryki, 5 goździków, 2 laski cynamonu, 3-4 liście laurowe.

Nogi opłukać, gotować 1 raz nie dłużej niż 5 minut, spuścić wodę, nogi opłukać zimną wodą, włożyć do emaliowanej patelni, zalać przegotowaną wodą tak, aby tylko lekko przykrywała grzyby, zagotować, dodać wszystko składniki gotujemy na małym ogniu przez 10 minut, rozprowadzamy na gorąco w słoikach i zamykamy. Używam euro kapsli, nie zwijam ich. Na zdjęciu laska cynamonu.

Parasol Konrada (Macrolepiota konradii) zdjęcie i opis

To mój ratunek podczas spontanicznych imprez. Można je drobno posiekać do prawie każdej sałatki, można je drobno posiekać na grzance obok szprota. Szczególnie cudownie jest poprosić jednego z gości: „Proszę pobiec do spiżarni, tam na półce banku z napisem „Fet of much”, przeciągnij to tutaj!”

Wśród podobnych gatunków jadalnych znajdują się inne makrolepioty, takie jak pstrokacizna Umbrella – jest większa, kapelusz jest znacznie bardziej mięsisty, a skórka nawet dość młodych grzybów już pęka na łodydze, tworząc wzór podobny do „węża”.

Baldach rumieniący się w każdym wieku na rozcięciu zmienia kolor na czerwony, powierzchnia kapelusza jest zupełnie inna i ogólnie jest też nieco większa niż baldach Conrada.

Perkoz blady – trujący grzyb! – na etapie „właśnie wykluły się z jajka” może wyglądać jak bardzo młody parasol, w którym skóra na kapeluszu jeszcze nie zaczęła pękać. Przyjrzyj się dokładnie podstawie grzyba. Volva w muchomorach to „torebka”, z której wyrasta grzyb, ta torebka jest wyraźnie rozdarta w górnej części. Z tej torby można wykręcić nogę muchomora. Wybrzuszenie u podstawy trzonu parasola to tylko wybrzuszenie. Ale jeśli masz wątpliwości, nie bierz noworodków. Niech dorosną. Dzieciaki mają taki mały kapelusz, tam nie ma co jeść.

Dodaj komentarz