Jak przetrwać naukę online swojego dziecka bez szaleństwa?

Jak zachowywać się wobec rodziców, którzy są zamknięci w domu z dziećmi? Jak przeznaczyć czas wolny od uczęszczania do szkoły? Jak zorganizować proces edukacyjny, gdy nikt nie jest na niego gotowy ani emocjonalnie, ani fizycznie? Najważniejsze to zachować spokój, mówi psycholog Ekaterina Kadieva.

W pierwszych tygodniach kwarantanny dla wszystkich stało się jasne, że nikt nie był gotowy na naukę na odległość. Nauczyciele nigdy nie mieli zadania nawiązania pracy zdalnej, a rodzice nigdy nie byli przygotowani do samodzielnej nauki dzieci.

W rezultacie wszyscy są zagubieni: zarówno nauczyciele, jak i rodzice. Nauczyciele starają się jak najlepiej usprawnić proces uczenia się. Wymyślają nowe metody edukacyjne, starają się przerobić program nauczania pod kątem nowych zadań, zastanawiają się nad formą wydawania zadań. Jednak większość rodziców nie studiowała w Instytucie Pedagogicznym i nigdy nie pracowała jako nauczyciele.

Każdy potrzebuje czasu na dostosowanie się do aktualnej sytuacji. Co można doradzić, aby przyspieszyć tę adaptację?

1. Przede wszystkim — uspokój się. Spróbuj trzeźwo ocenić swoje mocne strony. Rób co możesz. Przestań zakładać, że wszystko, co przysyłają ci szkoły, jest obowiązkowe. Nie denerwuj się — to nie ma sensu. Długie dystanse trzeba pokonać równym oddechem.

2. Zaufaj sobie i swojej intuicji. Zrozum, jakie formy szkolenia są dla Ciebie wygodne. Wypróbuj różne techniki ze swoimi dziećmi. Zobacz, jak Twoje dziecko radzi sobie lepiej: kiedy powiesz mu materiał, a potem wykona zadania, czy odwrotnie?

W przypadku niektórych dzieci dobrze sprawdzają się mini-wykłady, po których następują zadania. Inni lubią najpierw samodzielnie czytać teorię, a potem ją omawiać. A niektórzy wolą nawet uczyć się na własną rękę. Wypróbuj wszystkie opcje. Zobacz, co działa najlepiej dla Ciebie.

3. Wybierz dogodną porę dnia. Jedno dziecko myśli lepiej rano, drugie wieczorem. Spójrz — jak się masz? Teraz istnieje realna możliwość ustalenia indywidualnego schematu nauki dla siebie i swoich dzieci, aby przenieść część lekcji na drugą połowę dnia. Dziecko ćwiczyło, odpoczywało, bawiło się, jadło obiad, pomagało matce, a po obiedzie ponownie podszedł do sesji studyjnych.

4. Dowiedz się, jak długo trwa lekcja dla dziecka. Niektórym lepiej jest, gdy lekcje szybko zastępują zmiany: 20-25 minut zajęć, odpoczynek i ćwiczenie ponownie. Wręcz przeciwnie, inne dzieci powoli wchodzą w ten proces, ale potem mogą pracować przez długi czas i produktywnie. Lepiej zostawić takie dziecko samo na godzinę, a nawet półtorej godziny.

5. Stwórz przejrzysty plan dnia dla swojego dziecka. Dziecko siedzące w domu ma wrażenie, że jest na wakacjach. Dlatego rodzice muszą starać się zachować rutynę: wstawaj o rozsądnym czasie, nie ucz się bez końca i, co najważniejsze, nie myl nauki z grami. Odpoczynek jest teraz tak samo ważny jak zawsze, więc zaplanuj na niego czas w swoim harmonogramie.

6. Podziel mieszkanie na strefy. Pozwól dziecku mieć strefę rekreacyjną i miejsce do pracy. Jest to ważny warunek organizacji szkolenia. To właśnie robią niektórzy dorośli, którzy pracują w domu: codziennie wstają, szykują się i idą do pracy w sąsiednim pokoju. Pomaga to zmienić format domowy na pracę i dostroić się. Zrób to samo dla dziecka.

Pozwól mu spać w jednym miejscu, odrabiać lekcje tam, gdzie zawsze, a lekcje odrabiać, jeśli to możliwe, w zupełnie innej części mieszkania. Niech to będzie jego miejsce pracy, w którym nic nie będzie go rozpraszało.

7. Wymyśl harmonogram dla całej rodziny. A co najważniejsze — włącz w to możliwość relaksu dla siebie. To jest ważne. Teraz rodzice mają jeszcze mniej czasu, bo do ich zwykłych obowiązków dodano pracę zdalną. A to oznacza, że ​​obciążenie jest jeszcze większe niż było.

Ponieważ w domu procesy, które jak zwykle toczyły się w biurze, trzeba przenieść do formatu online. Jednocześnie nikt nie odwołał gotowania i sprzątania. Jest więcej prac domowych. Cała rodzina jest zmontowana, wszystkich trzeba nakarmić, umyć naczynia.

Dlatego najpierw zdecyduj, jak uprościć swoje życie. Jeśli będziesz starał się robić wszystko perfekcyjnie, będziesz jeszcze bardziej wyczerpany i zmęczony. Kiedy zrozumiesz, jak wygodnie jest Ci wygodnie, łatwiej będzie Ci wymyślić, jak ułatwić życie dziecku.

Daj sobie trochę czasu i wolności. Bardzo ważne jest, aby o sobie nie zapomnieć. Kwarantanna nie jest powodem do wyczynów, bo mamy więcej wolnego czasu. Najważniejsze jest, aby wrócić do aktywnego, zdrowego i szczęśliwego życia.

8. Stwórz ramy czasowe dla dziecka. Dziecko musi zrozumieć, ile czasu poświęca mu na naukę, a ile — na zmianę. Na przykład uczy się od 2 godzin. Nie udało się — nie udało się. Innym razem proces jest lepiej zorganizowany. Za kilka dni przyzwyczai się do tego i będzie mu łatwiej.

Nie pozwól dziecku siedzieć w klasie przez cały dzień. Zmęczy się, zacznie się złościć na ciebie, na nauczycieli i nie będzie w stanie poprawnie wykonać zadania. Ponieważ nauka, która trwa cały dzień, zabije w dziecku wszelką motywację i pożądanie oraz zepsuje nastrój całej rodzinie.

9. Niech ojcowie zajmą się dziećmi. Często mama to emocje, zabawy, uściski. Tata to dyscyplina. Zaufaj ojcu, aby nadzorował lekcje dzieci.

10. Porozmawiaj z dzieckiem o tym, dlaczego w ogóle się uczy. Jak dziecko widzi swoją edukację i jej rolę w swoim życiu. Dlaczego się uczy: żeby zadowolić matkę, żeby dostać dobre stopnie, żeby iść na studia czy coś innego? Jaki jest jego cel?

Jeśli ma zostać kucharzem i wierzy, że nie potrzebuje szkolnej mądrości, to teraz jest dobry moment, by wytłumaczyć dziecku, że gotowanie to chemia i biochemia. Badanie tych przedmiotów pomoże mu w złożonym i zawiłym procesie. Połącz to, czego się nauczył, z tym, co chce robić dalej. Aby dziecko miało wyraźny powód do nauki.

11. Postrzegaj kwarantannę jako szansę, a nie karę. Pamiętaj, co od dawna chciałeś zrobić ze swoim dzieckiem, ale nie miałeś czasu ani nastroju. Graj w gry z dziećmi. Niech przymierzą różne role w różne dni. Dziś będzie piratem, a jutro gospodynią domową i gotować jedzenie dla całej rodziny lub zmywać naczynia dla wszystkich.

Zamień prace domowe w grę, zamień role, może to być zabawne i zabawne. Wyobraź sobie, że jesteś na bezludnej wyspie lub na statku kosmicznym, lecisz do innej galaktyki i odkrywasz inną kulturę.

Wymyśl grę, w którą chciałbyś zagrać. Da to poczucie większej swobody w przestrzeni mieszkania. Wymyślaj historie ze swoimi dziećmi, rozmawiaj, czytaj książki lub oglądaj razem filmy. I pamiętaj, aby przedyskutować z dzieckiem to, co czytasz i widzisz.

Będziesz zaskoczony, jak bardzo nie rozumie, nie wie, a ile sam nie wiesz. Komunikacja to także nauka, nie mniej ważna niż lekcje. Kiedy na przykład oglądasz kreskówkę o rybie Nemo, możesz porozmawiać o tym, jak oddychają ryby, jak działa ocean, jakie ma prądy.

12. Zrozum, że za kilka tygodni dziecko nie zostanie beznadziejnie w tyle. Nie wydarzy się żadna katastrofa, jeśli dziecku coś przeoczy. W każdym razie nauczyciele powtórzą materiał, aby zrozumieć, kto się go nauczył. I nie powinieneś próbować zostać doskonałym uczniem ze swoim dzieckiem. Lepiej zamień kwarantannę w przygodę, abyś pamiętał te pięć lub sześć tygodni później.

13. Pamiętaj: nie masz obowiązku uczyć dzieci, to jest zadanie szkoły. Zadaniem rodzica jest kochać dziecko, bawić się z nim i tworzyć zdrowo rozwijającą się atmosferę. Jeśli wydaje Ci się, że nie powinieneś angażować się w naukę, oglądaj filmy, czytaj książki i ciesz się życiem. Dziecko przyjdzie do Ciebie z pytaniem, czy potrzebuje pomocy.

Dodaj komentarz