Inwazja wszy głowowych

Skargi rodziców na to, że ich dzieci przynoszą ze szkoły wszy, są coraz częściej czytane w Internecie. Fakt ten potwierdzili dyrektorzy szkół i przedszkoli, a rzecznik Sanepidu powiedział wprost, że problem wszawicy dotyczy obecnie większości szkół i przedszkoli w naszym kraju. Chociaż problem wszy narasta, wokół tematu panuje cisza.

Wszy jako wstydliwy problem

W naszym polskim społeczeństwie panuje przekonanie, że występowanie wszy wiąże się z brudem, biedą i nieprzestrzeganiem podstawowych zasad higieny, co uczyniło temat tej choroby w naszym kraju tematem tabu. Problem narasta, ale wokół niego panuje cisza. Tymczasem wszy głowowe zawsze były obecne na całym świecie i dotykają wszystkich kontynentów, stref klimatycznych i populacji. Na przykład dane z USA mówią, że co dziesiąte dziecko ma wszy od czasu do czasu, a roczny koszt środków potrzebnych do zwalczania choroby wynosi prawie 1 miliard dolarów. Dlatego konieczne jest uświadomienie sobie prawdziwej natury wszy głowowych, aby móc je skutecznie zwalczać.

Wszy jako początek choroby pasożytniczej

Wszy nie pochodzą z brudu, prowadzą do zakaźnej choroby skóry głowy. Pasożyty mogą być przenoszone z jednej osoby na drugą poprzez bezpośredni kontakt lub poprzez wspólne używanie grzebieni, szczotek do włosów, spinek do włosów, gumek, a także czapek i szalików.

Jaki pasożyt powoduje wszy głowowe?

Obecność prowadzi do choroby wszy (wszy) – to pasożyt występujący tylko na owłosionej części skóry głowy i żywiący się jej krwią. Wielkość dorosłego beżowo-brązowego owada nie przekracza 2-3 mm. Larwy wszy mają biało-brązowy kolor, a rozmiar przypomina główkę od szpilki. Samica składa zwykle od 6 do 8 jaj dziennie przez kolejne 20 dni. Dzięki lepkiej substancji larwy mocno przylegają do skóry głowy. W ciągu 10 dni z jaj wylęgają się larwy, które następnie rozwijają się w dorosłego osobnika.

W miejscu ugryzienia pojawiają się czerwone grudki, powodujące swędzenie i przypominające ukąszenie komara. Wesz głowowa nie podskakuje, ale skrada się, poruszając się szybko wzdłuż włosów. Z tego powodu infekcja wszawicą wymaga bezpośredniego kontaktu z chorym. Z tego powodu największe ryzyko infekcji występuje wśród dzieci i młodzieży, które w przeciwieństwie do dorosłych nie zachowują odpowiedniego dystansu – podczas zabawy przytulają się do siebie, śpią obok siebie podczas poobiedniej drzemki w przedszkolu, wymieniają gumki do włosów itp. Występowanie wszy nasila się w okresie wakacyjnym, kiedy wiele dzieci wychodzi na obiady, wycieczki czy obozy. Ponadto przebywanie w dużym tłumie ludzi, wspólne łazienki lub gry to czynniki, które przyczyniają się do rozprzestrzeniania się wszy.

Dlatego zanim Twoje dziecko pójdzie na obóz, kolen lub zieloną szkołę, pomyśl o profilaktyce:

  1. Czy Twoje dziecko ma długie włosy? Skróć je przed wyjazdem lub naucz wiązać.
  2. Poinformuj dziecko, że przedmioty higieny osobistej, takie jak grzebień, ręcznik, odzież i szczotka, powinny być jego własnością i nie powinny być nikomu pożyczane.
  3. Powiedz dziecku, że powinno myć głowę przynajmniej raz w tygodniu. Ponadto zapewnij dziecku produkty higieniczne, takie jak szampony i odżywki, które pomogą mu rozczesać i rozczesać włosy.
  4. Po powrocie do domu koniecznie sprawdź głowę i włosy dziecka, powtarzaj te kontrole regularnie np. raz na dwa tygodnie.

Wszy – objawy

Głównym objawem obecności wszy jest swędzenie szyi i głowy. Jeśli zauważymy, że dziecko dużo się drapie, powinniśmy jak najszybciej sprawdzić sierść.

Jak mogę sprawdzić moje włosy pod kątem wszy?

Rozłóż włosy blisko skóry, zwracając szczególną uwagę na tył głowy i obszar za uszami. Może nam w tym pomóc gęsty grzebień, który przeczesuje mokre włosy. Wszy są słabo widoczne we włosach, więc najlepiej użyć kontrastowego, jasnego grzebienia do ciemnych włosów i ciemnych włosów do włosów blond. Jeśli zauważymy, że między zębami grzebienia pozostały wszy, larwy lub jajeczka, kupujemy w aptece specjalny preparat i stosujemy go zgodnie z ulotką. Upewnij się jednak, że preparat jest odpowiedni dla dziecka w danym wieku, nie powoduje uczuleń i nie podrażnia skóry.

Wszy – leczenie

Za najskuteczniejsze i najmniej szkodliwe w zwalczaniu wszy głowowych lekarze uznają preparaty zawierające substancje należące do grupy olejków silikonowych. Są to środki nietoksyczne, które przyklejając się do głowy odcinają wszy dostęp powietrza. Natomiast w walce z wszawicą domowe środki zaradcze takie jak:

  1. nacieranie głowy olejem,
  2. pocierając głowę octem.

Szampony z olejem kokosowym i oliwą z oliwek dobrze sprawdzają się w zapobieganiu wszy. Te szampony zawierają kwasy tłuszczowe, które zabijają wszy. Pasożyty te nie lubią również olejku z drzewa herbacianego, olejku eukaliptusowego, lawendowego i rozmarynowego, a także mentolu. Leczenie wszy należy powtórzyć po 7-8 dniach, aby choroba nie powróciła. Wszy nie należy lekceważyć, a nieleczone mogą prowadzić do bakteryjnego zakażenia skóry i zmian liszajowatych, a w skrajnych przypadkach nawet do łysienia plackowatego.

Aby mieć pewność, że udało nam się całkowicie wyeliminować wszy, wszystkim, z którymi mieszkamy pod jednym dachem, powinniśmy leczyć preparatem na wszy (oprócz zwierząt domowych zwierzęta nie zarażają się ludzkimi wszami). Nie trzeba przeprowadzać dużej dezynfekcji mieszkania, wystarczy je dokładnie wyczyścić i zrobić świetne pranie. Jest to ważne, ponieważ wszy mogą przetrwać poza skórą człowieka do 2 dni np. na ubraniach, meblach czy w pościeli, a ich jajeczka do dwóch tygodni. Dlatego wszystkie dywany, fotele, sofy, a nawet matereca należy dokładnie odkurzyć. Ponadto nie powinniśmy zapominać o fotelikach samochodowych! Po zakończeniu odkurzania włóż worek do plastikowej torebki, szczelnie zamknij, a następnie wyrzuć. Jeśli chodzi o ubranka, pościel czy ręczniki dla dzieci, należy je wyprać w temperaturze 60°C. Czego nie można prać w wysokiej temperaturze – np. kocyków, poduszek, pluszaków – wkładamy na dwa tygodnie do foliowych torebek, aby przeczekać całe wszy cykl rozwoju. Wyrzucamy akcesoria osobiste, takie jak grzebień, szczotka, gumka do włosów czy grzebień i kupujemy nowe.

Rodzice, którzy ze wstydu stwierdzają u dziecka wszy, na ogół nie informują o tym swoich nauczycieli w szkole lub przedszkolu. Powoduje to dalsze rozprzestrzenianie się choroby. Jeśli informacja o rozpoznaniu wszawicy została przekazana w wywiadzie, wszyscy rodzice mogliby sprawdzić włosy dzieci i natychmiast rozpocząć leczenie.

Kto powinien kontrolować wszy u dziecka?

Walka z wszami spoczywa teraz na rodzicach, szkoły nie mogą kontrolować czystości swoich uczniów. Kontrole takie odbywały się dwukrotnie w ciągu roku szkolnego do grudnia 2004 r. W dniu 12 grudnia tego roku rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie zakresu i organizacji profilaktycznej opieki zdrowotnej nad dziećmi i młodzieżą (Dz. U. Nr 282, poz. 2814 ) oraz zalecenia Instytutu Matki i Dziecka, zawarte w publikacji Normy i metodyka pracy pielęgniarki i higienistki szkolnej weszły w życie. Na podstawie tych dokumentów nie sprawdzano czystości uczniów. Ich dawny sposób postępowania uznano za pogwałcenie praw dziecka. Od teraz czystość dziecka można sprawdzać tylko za zgodą i na prośbę rodziców. I tu pojawia się problem, bo nie wszyscy rodzice się zgadzają. Co więc zrobić, gdy w szkole nie ma pozwoleń, a w szkole pojawią się wszy?

Warto przyjrzeć się doświadczeniom innych krajów, np. w Niemczech szkoła wysyła do domu ucznia z wszy na leczenie. Może wrócić na lekcje tylko wtedy, gdy pojawi się z zaświadczeniem od lekarza, że ​​problem został rozwiązany. A może warto przywrócić szkolne kontrole tylko w innej formie, nie naruszającej godności ucznia. Zwalczanie wszy można przecież przeprowadzić bez świadków, podczas wizyty ucznia w gabinecie pielęgniarki. Gdyby kontrole były poprzedzone wcześniejszą akcją edukacyjną, nikt nie zgłaszałby zastrzeżeń (ani uczniowie, ani rodzice).

Tekst: Barbara Skrzypińska

Dodaj komentarz