Podwójne standardy: dlaczego mysz laboratoryjna jest lepiej chroniona niż krowa?

Z historycznego punktu widzenia Wielka Brytania była wylęgarnią gorącej debaty na temat okrucieństwa wobec zwierząt i wykorzystywania zwierząt w badaniach. Szereg organizacji o ugruntowanej pozycji w Wielkiej Brytanii, takich jak (National Anti-Viwisection Society) i (Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals), rzuciło światło na okrucieństwo wobec zwierząt i zyskało poparcie społeczne dla lepszych regulacji dotyczących badań na zwierzętach. Na przykład słynne zdjęcie opublikowane w 1975 roku zszokowało czytelników magazynu The Sunday People i miało ogromny wpływ na postrzeganie eksperymentów na zwierzętach.

Od tego czasu standardy etyczne w badaniach na zwierzętach znacznie się zmieniły na lepsze, ale Wielka Brytania nadal ma jeden z najwyższych wskaźników eksperymentów na zwierzętach w Europie. W 2015 roku przeprowadzono eksperymenty na różnych zwierzętach.

Większość kodeksów etycznych dotyczących wykorzystywania zwierząt w badaniach eksperymentalnych opiera się na trzech zasadach, znanych również jako „trzy R” (zastąpienie, redukcja, udoskonalenie): zastąpienie (jeśli to możliwe, zastąp doświadczenia na zwierzętach innymi metodami badawczymi), redukcja (jeśli nie ma alternatywy, używaj w doświadczeniach jak najmniejszej liczby zwierząt) i doskonalenia (doskonalenie metod minimalizacji bólu i cierpienia zwierząt doświadczalnych).

Zasada „trzech R” jest podstawą większości obowiązujących polityk na całym świecie, w tym Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej z dnia 22 września 2010 r. w sprawie ochrony zwierząt. Dyrektywa ta określa między innymi minimalne standardy dotyczące warunków utrzymania i opieki oraz wymaga oceny bólu, cierpienia i długotrwałych szkód wyrządzanych zwierzętom. Dlatego przynajmniej w Unii Europejskiej mysz laboratoryjna musi być pod dobrą opieką doświadczonych osób, od których wymaga się utrzymywania zwierząt w warunkach zapewniających im zdrowie i dobre samopoczucie przy minimalnych ograniczeniach potrzeb behawioralnych.

Zasada „trzy R” jest uznawana przez naukowców i opinię publiczną za rozsądną miarę etycznej akceptacji. Ale pytanie brzmi: dlaczego ta koncepcja dotyczy tylko wykorzystywania zwierząt w badaniach? Dlaczego nie dotyczy to również zwierząt gospodarskich i uboju zwierząt?

W porównaniu z liczbą zwierząt wykorzystywanych do celów doświadczalnych, liczba zwierząt zabijanych każdego roku jest po prostu ogromna. Na przykład w 2014 roku w Wielkiej Brytanii całkowita liczba zabitych zwierząt wyniosła . W rezultacie w Wielkiej Brytanii liczba zwierząt wykorzystywanych w procedurach doświadczalnych stanowi zaledwie około 0,2% liczby zwierząt zabijanych w celu produkcji mięsa.

, przeprowadzona przez brytyjską firmę badawczą rynku Ipsos MORI w 2017 roku, wykazała, że ​​26% brytyjskiej opinii publicznej poparłoby całkowity zakaz wykorzystywania zwierząt w eksperymentach, a jednak tylko 3,25% biorących udział w badaniu nie jadło mięso w tamtych czasach. Dlaczego jest taka rozbieżność? Więc społeczeństwu mniej zależy na zwierzętach, które jedzą, niż na zwierzętach, których używają w badaniach?

Jeśli mamy być konsekwentni w przestrzeganiu naszych zasad moralnych, musimy jednakowo traktować wszystkie zwierzęta wykorzystywane przez ludzi w jakimkolwiek celu. Ale jeśli zastosujemy tę samą etyczną zasadę „trzech R” do wykorzystywania zwierząt do produkcji mięsa, oznaczałoby to, że:

1) W miarę możliwości mięso zwierzęce powinno być zastępowane innymi środkami spożywczymi (zasada substytucji).

2) Jeśli nie ma alternatywy, należy spożyć tylko minimalną liczbę zwierząt niezbędną do zaspokojenia potrzeb żywieniowych (zasada redukcji).

3) Przy uboju zwierząt należy zachować szczególną ostrożność, aby zminimalizować ich ból i cierpienie (zasada udoskonalania).

Jeśli więc wszystkie trzy zasady zostaną zastosowane do uboju zwierząt do produkcji mięsa, przemysł mięsny praktycznie zniknie.

Niestety, jest mało prawdopodobne, aby standardy etyczne były przestrzegane w stosunku do wszystkich zwierząt w najbliższej przyszłości. Podwójne standardy, które istnieją w odniesieniu do zwierząt wykorzystywanych do celów doświadczalnych i zabijanych w celu uzyskania pożywienia, są zakorzenione w kulturach i prawodawstwie. Istnieją jednak przesłanki, że społeczeństwo może stosować zasadę trzech R przy wyborze stylu życia, niezależnie od tego, czy ludzie zdają sobie z tego sprawę, czy nie.

Według organizacji charytatywnej The Vegan Society liczba wegan w Wielkiej Brytanii sprawia, że ​​weganizm jest najszybciej rozwijającym się sposobem życia. mówią, że starają się unikać rzeczy i produktów pochodzących od zwierząt lub z udziałem zwierząt. Wzrosła dostępność substytutów mięsa w sklepach, a przyzwyczajenia zakupowe konsumentów uległy wyraźnej zmianie.

Podsumowując, nie ma dobrego powodu, aby nie stosować zasady „trzech R” do wykorzystywania zwierząt do produkcji mięsa, ponieważ zasada ta reguluje wykorzystywanie zwierząt w doświadczeniach. Ale nie jest to nawet omawiane w odniesieniu do wykorzystywania zwierząt do produkcji mięsa – a to jest doskonały przykład podwójnych standardów.

Dodaj komentarz