Diety bez psychoterapii są bezużyteczne. I własnie dlatego

Dlaczego diety nie pozwalają na długo utrzymać sylwetkę i nawet po najwspanialszym przebiegu odchudzania powraca nadwaga? Ponieważ przede wszystkim staramy się skorygować konsekwencję — schudnąć, a nie wyeliminować przyczynę, dla której wkrótce zaczniemy ją znowu przybierać, przekonuje psychoterapeuta Ilja Susłow. Jaki ból serca kryje dodatkowe kilogramy i jak schudnąć raz na zawsze?

„Kiedy zaczynają walczyć z nadwagą, z reguły torturują się dietami. I często osiągają zauważalny i szybki, ale niestety tymczasowy wynik, stwierdza psychoterapeuta Ilja Susłow. — Pomimo tego, że dieta po grecku oznacza sposób na życie, co oznacza, że ​​z definicji nie może być tymczasowa!

W naszym kraju sam fakt światowej sławy choroby, otyłości, nie jest rozpoznawany. Wielu kamufluje nieprzyjemne sformułowania za słowami „pełnia” lub dowcipy i eufemizmy „kobieta w ciele”, „kustodiańska piękność”, „apetyczne formy”, „mężczyzna przyzwoitego wzrostu”. I leczy się je zwykle nie z powodu otyłości, ale z powodu jej konsekwencji: problemów żołądkowo-jelitowych, nadciśnienia i chorób układu krążenia, cukrzycy, zaburzeń układu oddechowego i mięśniowo-szkieletowego, niewydolności rozrodczej.

„Sama diagnoza otyłości rzadko znajduje się w dokumentacji medycznej. Ani lekarze, ani pacjenci nie chcą przyznać, że to właśnie nadwaga wywołała wiele problemów zdrowotnych – skarży się Ilja Susłow. „Ale prawie nikt, z wyjątkiem psychologów, nie zagląda głębiej. Co więcej, niewielu lekarzy na ogół uważa, że ​​przyczyna nadwagi prawie zawsze czai się gdzieś w głębi duszy.

Żywność «alkoholizm»

Jednak otyłość ma całkowicie oficjalną definicję — jest to przewlekła, ogólnoustrojowa choroba nawracająca. „Systemowy” oznacza, że ​​zaangażowane są wszystkie układy narządów ciała, „nawracający” oznacza powtarzalny, „przewlekły” oznaczający całe życie.

„Można ją zrównać z alkoholizmem w tym sensie, że tak jak nie ma byłych alkoholików, przewlekła otyłość może ulec remisji, ale pozbyć się jej na zawsze, bez podejmowania wysiłków przez prawie całe życie i bez badania nieświadomych przyczyn za pomocą psychoterapeutą, to niemożliwe. Dlatego żadna tymczasowa dieta, nie poparta pracą nad głęboką świadomością swoich działań, w zasadzie nie może rozwiązać problemu otyłości ”- przekonuje Ilja Susłow. Jedyna różnica polega na tym, że w przypadku alkoholizmu człowiek zagłusza uczucia i potrzeby stosem, a w przypadku uzależnienia od jedzenia ucieka się do nadmiaru jedzenia.

Ale co na przykład z przyrostem masy ciała w czasie ciąży i po porodzie? Lub w przypadkach, gdy osoba nagle przybiera kilkanaście lub więcej dodatkowych kilogramów po stresujących wydarzeniach?

Jeśli utknęliśmy na jakimś etapie żałoby i nie zwróciliśmy się do psychologa, chwilowa pełnia może przerodzić się w długotrwały problem.

„Jeśli chodzi o sytość po porodzie i podczas karmienia dziecka, to jest to normalna konsekwencja zmian w tle hormonalnym, które stabilizuje się po ustaniu laktacji” – wyjaśnia psycholog. — Zdarza się, że osoba gwałtownie przybiera na wadze z powodu szczególnie stresującego wydarzenia — śmierci lub choroby bliskiej osoby, utraty pracy, rozpadu związku, narodzin chorego dziecka, nagłych wypadków. To potężna strata — droga osoba lub dawny sposób życia. Rozpoczyna proces żałoby, który z kolei może wywołać niewydolność hormonalną, zmienić metabolizm, nawyki żywieniowe.

Takie zdarzenia mogą być jednorazowe, tymczasowe, a państwo może się wyrównać. Ale czasami, jeśli dana osoba utknie na jednym z etapów żałoby i nie szuka pomocy u psychologa, chwilowa pełność może niepostrzeżenie przerodzić się w długotrwały problem — nadwagę i otyłość.

„Mój przyjaciel przytył o 20 kg po urodzeniu nieuleczalnie chorego dziecka” – wspomina Ilja Susłow. — Od porodu minęło ponad sześć lat: w tym czasie, w normalnej sytuacji, przy prawidłowym odżywianiu, waga powinna wrócić do normy, ale pełność poporodowa przeszła w chroniczną. Zamiast próbować rozwiązać problem przy pierwszych niepokojących sygnałach kontaktując się z psychoterapeutą, głęboko ukryła poczucie beznadziejności, strachu, winy i dotarła do punktu, w którym diety przestały pomagać.

Czy jedzenie zawsze jest winne?

Oczywiście czasami nasze wymiary są wynikiem chorób immunologicznych, endokrynologicznych, zaburzeń procesów trawiennych w wyniku patologii w przewodzie pokarmowym. Na przykład przy niedoczynności tarczycy (brak hormonów tarczycy) może wystąpić silny obrzęk powodujący zwiększenie masy ciała. Ale jeśli mówimy o psychologicznym aspekcie otyłości, to czy nadwaga zawsze wiąże się z przejadaniem się?

W większości przypadków tak. Nasz organizm otrzymuje nadmiar pożywienia, który przekracza to, czego potrzebujemy, aby zrekompensować koszty energii: prowadzimy siedzący tryb życia, ale jemy tak, jakbyśmy codziennie biegali w czterdziestokilometrowym maratonie. I często zauważamy, że czujemy się niekomfortowo w tej wadze, ale nie możemy się powstrzymać.

„Przejadanie się ma trzy rodzaje. Pierwszy jest kompulsywny lub psychogenny, kiedy od czasu do czasu nagle nadchodzi fala i człowiek może zjeść wiele smacznych rzeczy naraz – zwykle tłustych, wędzonych, fast foodów lub słodkich – wyjaśnia psychoterapeuta. — Drugi typ to bulimia: osoba przejada się normalnym jedzeniem, które następnie natychmiast wypluwa, sztucznie wywołując wymioty, ponieważ ma obsesję na punkcie chudego. Pacjent z bulimią może jednocześnie zjeść pełny garnek zupy lub całego kurczaka, ugotować owsiankę lub makaron, otworzyć puszkę, paczkę ciasteczek lub pudełko czekoladek i zjeść wszystko na oślep. A trzeci typ to sytuacja, w której osoba regularnie je więcej niż to konieczne. I często jest to fast food — coś, co jest smaczne, ale w takich ilościach jest wyraźnie niezdrowe. W takim przypadku osoba widzi na wadze figury poza skalą, ale nie może nic zrobić i kontynuuje swój zwykły wzór jedzenia.

Dla dziecka proces karmienia jest aktem wszechogarniającej miłości. A kiedy tracimy to uczucie, zaczynamy szukać zamiennika

Często, nawet zdając sobie sprawę, że nadwaga mu przeszkadza, człowiek nie jest w stanie sam zmienić swojej diety — dopóki nie znajdzie podstawowej przyczyny swojego głodu. Może to być nieprzeżyty smutek, aborcja lub nagroda za ciężką pracę. W swojej praktyce Ilya Suslov spotkał około dwóch tuzinów psychologicznych korzyści wynikających z otyłości.

„Kiedy analizujemy sytuację z klientem i znajdujemy przyczynę nadwagi, po pewnym czasie dodatkowe kilogramy zaczynają same znikać” – mówi psychoterapeuta. „Jedzenie zastępuje miłość. Niemowlę ssie pierś mamy, czuje smak mleka, jej ciepło, widzi jej ciało, oczy, uśmiech, słyszy jej głos, czuje bicie serca. Dla niego proces karmienia jest aktem wszechogarniającej miłości i bezpieczeństwa. A kiedy tracimy to uczucie, zaczynamy szukać dla niego zamiennika. Najbardziej przystępne cenowo jest jedzenie. Jeśli nauczymy się dawać sobie miłość w inny sposób, jeśli zdamy sobie sprawę z naszej prawdziwej potrzeby i możemy ją bezpośrednio zaspokoić, to nie będziemy musieli walczyć z nadwagą – po prostu nie będzie istnieć. ”

Dodaj komentarz