Dieta, detoks czy świadome odżywianie?

Sfera zdrowego stylu życia rozwija się z roku na rok coraz bardziej, coraz więcej osób stara się o ciało swoich marzeń. Ale w pogoni za pięknem wielu niestety zapomina o zdrowiu i zaczyna próbować różnych diet – jest ich teraz tak dużo, że tylko leniwi nie wymyślili własnej. 

Większość diet ma na celu uzyskanie jak najszybszego efektu – utraty wagi kosztem zdrowia. Weźmy na przykład diety, w których nacisk kładzie się na białko i wykluczenie węglowodanów, a nawet owoców. Tak, ci, którzy stosują tę dietę, tracą na wadze, ale kosztem czego? Z powodu niewydolności nerek, dny moczanowej, obniżonej odporności, wysokiego poziomu cholesterolu i niedoboru witamin. Inne diety opierają się na spożyciu tłuszczu, ponownie z prawie całkowitym zakazem spożywania owoców. W rezultacie pogorszenie pracy mózgu, problemy z nerkami, naczyniami krwionośnymi i drażliwość.

Drażliwość… skąd się bierze? Oczywiście od zakazów. W końcu każda dieta jest ścisłym ograniczeniem stosowania jakiejkolwiek żywności. A im częściej mózg otrzymuje sygnał „nie”, tym gorszy nastrój i mniejsza stabilność emocjonalna. A kiedy nastrój jest zerowy, bardzo łatwo zejść z wybranej ścieżki. W ten sposób dochodzi do załamań, odrzutów, waga powraca, a wraz z nią nowe choroby wynikające z niedożywienia. Wiele osób stosuje dietę, której jedynym celem jest utrata wagi, a gdy cel zostanie osiągnięty, odprężają się, ponieważ organizm nie może być cały czas w stanie stresu. Potrzebuje odpoczynku, a jeśli człowiek nie postrzega jedzenia jako paliwa dla ciała, ale widzi w nim tylko kolejną okazję do przelotnej przyjemności, nie będzie dobrego zdrowia.

Ostatnio pojawił się kolejny modny trend – detox, czyli proces oczyszczania organizmu z toksyn. Pozbywając się toksyn organizm z pewnością staje się zdrowszy, ale sam ten proces jest nieuniknionym stresem dla organizmu, a im więcej toksyn, tym więcej stresu. Tych. im gorzej zjadłeś, im więcej szkodliwych pokarmów zjadłeś, a im dłużej to wszystko trwało, tym trudniej organizmowi poradzić sobie z konsekwencjami takiego stylu życia. Choć po detoksie każdy z pewnością czuje się wypoczęty, lekki i świeży, to podczas jego trwania wiele osób cierpi na bóle głowy, wysypki, problemy z przewodem pokarmowym.

Jednak czy nie lepiej jeść w taki sposób, aby nie narzucać sobie surowych zakazów, nie cierpieć podczas detoksu i cieszyć się jedzeniem? Oczywiście lepiej. I tu może pomóc uważne jedzenie. Kluczowym słowem jest „świadomy”, czyli kiedy rozumiesz, dlaczego jesz ten lub inny produkt, co ci daje, czy czerpiesz z niego energię, czy stajesz się zdrowszy. Postaraj się obserwować siebie przez co najmniej jeden dzień: co jesz, co czujesz przed zjedzeniem, co czujesz po, ile jedzenia potrzebujesz do prawdziwego nasycenia, co daje ci to jedzenie: ładunek żywotność i energia, lekkość lub apatia, ociężałość i zmęczenie. Jeśli regularnie zadajesz sobie te pytania, świadomość żywienia sama się rozwinie. Najważniejsze jest chęć obserwowania, analizowania i stawania się lepszym.

Może pojawić się logiczne pytanie: co zrobić, jeśli zły nastrój niepokoi, a ręka sięga po jedzenie, które nie pomoże, a tylko pogorszy stan. „Zagłuszanie emocji” to proces, który podlega jedynie świadomej kontroli. Aby pozbyć się tego uzależnienia, musisz wykonać jeszcze jedno ćwiczenie. Przez kilka dni spisuj wszystko, co robisz i umieszczaj znaki przy tym, co daje Ci energię, a co ją odbiera. Dzięki tak prostej analizie ujawnią się zajęcia, po których podnosisz się na duchu, uśmiechasz się i jesteś z siebie zadowolony. Te zajęcia powinny przyjść Ci z pomocą w trudnych czasach zamiast pudełka czekoladek. I aby podjąć tę decyzję na czas, ta sama świadomość nam pomoże. Na przykład doszedłeś do wniosku, że kilka asan jogi lub wieczorny spacer natychmiast rozwiewa twoje smutne myśli, albo że pieczone jabłko daje ci lekkość, a ciasto – ciężar, który tylko pogorszy twoją sytuację. Ważne jest, aby zrozumieć, że nie jest to „pogoń za przyjemnością”, ale świadomy proces wychowywania lepszej wersji siebie.

Przy takim odżywianiu zdrowie i samopoczucie tylko się poprawią, ciało stanie się szczuplejsze na naszych oczach, w organizmie nie będzie się gromadzić tak wiele toksyn, co oznacza, że ​​pozbycie się ich nie będzie trudne. Wiedz, że rozwijanie uważności w żywieniu pomoże Ci osiągnąć swoje cele we wszystkich dziedzinach życia.

Dodaj komentarz