Coca cola

Firma Coca-Cola musiała ujawnić tajemnicę składu swojego słynnego napoju. Okazuje się, że soda jest barwiona barwnikami spożywczymi zrobionymi z owadów.

Ta historia ciągnęła się przez prawie trzy lata. Szef Fundacji św. Mikołaja, świeckiej organizacji z Turcji, pozwał firmę Coca-Cola Company o ujawnienie składu jej napoju, tradycyjnie uważanego za tajny. Krążyły nawet plotki o konkurencyjnej Pepsi-Coli, że tylko dwie osoby w firmie znały jej sekret, a każda z nich tylko połowę tajemnicy.

Wszystko to jest nonsensem. Właściwie od dawna nie było tajemnicą, ponieważ nowoczesne urządzenia do analizy fizycznej i chemicznej w ciągu kilku godzin dadzą każdemu, kto chce, szczegółową tabelę substancji, które składają się na cokolwiek – nawet sodę, nawet „przypaloną” wódkę. Jednak będą to tylko informacje o substancjach, a nie o surowcach do ich produkcji, tutaj nauka, jeśli nie bezsilna, jest daleka od wszechmocy.

Etykieta napoju uwielbianego przez nierozsądne nastolatki zwykle mówi, że produkt zawiera cukier, kwas fosforowy, kofeinę, karmel, kwas węglowy i jakiś ekstrakt. Wyciąg ten wzbudził podejrzenia powoda, który argumentował swoje roszczenie tureckim prawem ochrony konsumentów. I w nim, podobnie jak w naszym prawie krajowym, jest wprost powiedziane, że konsument ma prawo wiedzieć, czym jest karmiony.

A firma musiała ujawnić swój sekret. W składzie ekstraktu, oprócz niektórych egzotycznych olejków roślinnych, znajduje się naturalny barwnik karmin, pozyskiwany z wysuszonych ciał koszenili. Owad ten żyje w Armenii, Azerbejdżanie, w Polsce, ale najbardziej płodny i cenny wełnowiec wybrał meksykańskie kaktusy. Nawiasem mówiąc, chervets – inna nazwa koszenili, wcale nie pochodzi od słowa „robak”, ale od powszechnego słowiańskiego „czerwonego”, jak „chervonets”.

Karmin jest nieszkodliwy i jest używany do barwienia tkanin od czasów biblijnych oraz w przemyśle spożywczym od ponad 100 lat. Nie tylko napoje gazowane, ale także różne wyroby cukiernicze i niektóre produkty mleczne są zabarwione karminem. Ale aby uzyskać 1 g karminu, wiele owadów jest eksterminowanych, a „zieleni” już zaczęli walczyć o biedne owady karaluchów.

Dodaj komentarz