Wybierając siebie

Każdego dnia wybieramy: w co się ubrać, co robić, z kim spędzać czas itp. Mimo odmienności tych wątków okazuje się, że nasza udręka sprowadza się do wyboru między nieznaną przyszłością a niezmienną przeszłością.

Co więcej, pierwsza rozszerza możliwości odnajdywania sensu, a druga je ogranicza. Tę teorię największego psychologa egzystencjalnego Salvatore Maddi potwierdziła Elena Mandrikova, absolwentka Wydziału Psychologii Ogólnej Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego. MV Łomonosow. Zaprosiła uczniów do wybrania jednej z dwóch sal lekcyjnych, mówiąc im, co zrobiliby w jednej, ale nie podając żadnych informacji, co ich czeka w drugiej. Właściwie wszyscy mieli to samo – uzasadnić swój wybór i odpowiedzieć na pytania testów osobowości.

W efekcie wszyscy uczniowie zostali podzieleni na trzy grupy: tych, których wybór publiczności był przypadkowy, tych, którzy świadomie wybrali to, co znane, oraz tych, którzy świadomie wybrali nieznane. Ci ostatni, jak się okazało, bardzo różnią się od innych: bardziej polegają na sobie, ich życie ma większe znaczenie, patrzą na świat z większym optymizmem i są bardziej pewni swoich możliwości realizacji swoich planów.

Dodaj komentarz