Mózg czy bakterie: kto nas kontroluje?

Mózg czy bakterie: kto nas kontroluje?

Dlaczego nie każdy może schudnąć, rzucić palenie lub założyć firmę? Dla jednych sukces to styl życia, dla innych nieosiągalne marzenie i obiekt zazdrości. Skąd pochodzą pewni siebie, aktywni, optymistyczni ludzie? Jak być wśród nich? A jaką rolę odgrywa w tym jedzenie? Sensacyjne odkrycie dokonane przez naukowców z Oksfordu może na zawsze zmienić nasze rozumienie ludzkiego ciała i jego osobowości.

Czy uważasz, że mózg jest najbardziej wpływowym organem w naszym ciele? Zdecydowanie. Ale on, jak każdy władca, ma doradców, ministrów i sojuszników, którzy pociągają za sznurki we właściwym czasie. W tej grze jelito ma najwięcej atutów: jest domem dla około bilionów bakterii 500 gatunków i łącznej wadze 1 kg. Jest ich więcej niż gwiazd w galaktyce i każdy ma coś do powiedzenia.

Mózg czy bakterie: kto nas kontroluje?

Oksfordzcy naukowcy John Bienenstock, Wolfgang Koons i Paul Forsyth badali ludzką mikrobiotę (zbiór mikroorganizmów jelitowych) i doszli do fenomenalnego wniosku: bakterie żyjące w jelicie mają wpływ, którego nie mogliśmy podejrzewać.

Prawdopodobnie nie raz słyszałeś o inteligencji emocjonalnej. Podstawą treningu samodoskonalenia, inteligencji emocjonalnej, jest zdolność osoby do prawidłowego rozumienia emocji własnych i innych ludzi, a w efekcie zarządzania nimi. Tak więc jego poziom zależy całkowicie od składu mikrobioty! Bakterie jelitowe wpływają bezpośrednio na układ nerwowy, są w stanie zmieniać ludzkie zachowania, a nawet inspirować pragnienia, programując się tak, aby zaspokoić potrzeby mikroskopijnych mieszkańców. Symbioza osoby z bakteriami może iść na boki: agresywna mikrobiota sprawia, że ​​człowiek jest zahamowany, wycofany, przygnębiony, a przez to nieudany i nieszczęśliwy. Jednak nie jest tak trudno pokazać, kto jest panem w ciele i sprawić, by bakterie same działały.

20 czerwca 2016 r. dr n. med. prof. Andriej Pietrowicz Prodeus i psycholog Wiktoria Szymanskaja omówili najnowsze badania dotyczące związku inteligencji emocjonalnej z mikrobiotą jelitową podczas talk show „Czarujące jelita” w ramach kawiarni naukowej.

Niezwykłe nazwisko organizatorzy zapożyczyli od lekarki i biologa Julii Enders, która w 2014 roku opublikowała książkę o tym samym tytule, poświęconą wpływowi jelita i jego mieszkańców na nasze życie.

Mózg czy bakterie: kto nas kontroluje?

Eksperci wydarzenia wspólnie z publicznością dowiedzieli się: zdrowe jelito podnosi inteligencję emocjonalną i jakość życia człowieka, a kluczem do zdrowego jelita jest żywienie funkcjonalne. „Jesteś tym, co jesz” jest teraz faktem naukowym. Skład mikrobioty u każdej osoby jest inny i zależy od diety. Pokarm aktywuje różne rodzaje bakterii jelitowych. A jeśli jedne powodują stres i niepokój, to inne przyspieszają reakcję, poprawiają uwagę i pamięć oraz pomagają zarządzać emocjami. Zdaniem eksperta kawiarni naukowej prof. Andrieja Pietrowicza Prodeusa „mikrobiota zależy od stylu życia, odżywiania i genotypu, ale mikrobiota wpływa również na rozwój i funkcjonowanie człowieka, jego narządów i układów”.

Najbardziej „pozytywni” naukowcy nazywali produkty mleczne. Najlepszymi przyjaciółmi człowieka są jogurt i inne probiotyczne produkty spożywcze. Wspomagają zdrową równowagę mikrobioty oraz pozytywnie wpływają na pracę jelit i stan inteligencji emocjonalnej. „Dobrze rozwinięta inteligencja emocjonalna motywuje człowieka, pomaga się realizować i podnosi samoocenę. To niesamowite, jak bardzo w tym sensie zależymy od tego, co jemy! Szczęście i sukces stają się fizjologicznymi wskaźnikami organizmu, a zatem dzięki wyborowi żywienia funkcjonalnego i regularnemu stosowaniu probiotyków można stać się szczęśliwszym i odnoszącym większe sukcesy. Badania te dokonują rewolucji w psychologii i medycynie ”- powiedziała ekspertka kawiarni naukowej, psycholog Victoria Shimanskaya.

Dodaj komentarz