11 wskazówek dla tych, którzy nie chcą zachorować na wiosnę

Człowiek jest integralną częścią natury i dlatego podlega tym samym prawom rozwoju, co wszelkie żywe istoty. Wraz z nadejściem okresu wiosennego aktualizowane jest nie tylko środowisko, ale następuje całkowita restrukturyzacja ciała. Zwiększa się tempo procesów metabolicznych, co wymaga dodatkowej energii i składników odżywczych do odnowy komórek. Mikro-, makroelementy i witaminy pozyskuje się głównie z pożywienia, ale nawet wiosną nie jest to już tak obfite: warzywa i owoce zebrane jesienią tracą znaczne zapasy składników odżywczych na wiosnę. Wynika to z długotrwałego przechowywania, często nieprawidłowego. Każdy owoc i warzywo uwielbia swoją temperaturę i może być wybredny pod względem światła i wilgotności. W przypadku, gdy organizm przez długi czas nie otrzymuje wystarczającej ilości witamin, rozwija się hipowitaminoza.  Często jest mylony z beri-beri – poważny stan spowodowany prawie całkowitym brakiem jednej lub więcej witamin w organizmie. Brak użytecznych substancji na tle częstych spadków ciśnienia i temperatury w okresie zimowo-wiosennym, siedzący tryb życia i ostre infekcje wirusowe dróg oddechowych, stają się po prostu przyczyną niskiej odporności i zmęczenia.

Szczególnie podatne na to, aby stać się posiadaczami „bukietu” wiosennych dolegliwości są kobiety w ciąży i karmiące piersią, osoby starsze i osoby z chorobami przewlekłymi, a także dzieci. Zagrożeni są również sportowcy i pracownicy umysłowi, ponieważ aktywność fizyczna i intelektualna wymaga sporo energii. 

Hipowitaminoza będzie zgłaszać łamliwe paznokcie, zmęczenie, nieuzasadnioną nerwowość, krwawiące dziąsła, suchość skóry, wysypki. Matowe włosy, blada skóra, anemia, zapominanie to także wierni towarzysze niedoboru witamin. Nie spiesz się z diagnozą, jeśli jesteś „szczęśliwym” właścicielem powyższych znaków. Na przykład krwawienie dziąseł może wskazywać na brak pewnych składników odżywczych w organizmie, ale może również wskazywać na zbliżającą się chorobę przyzębia. Rozwarstwienie paznokci jest również konsekwencją grzybicy płytki paznokciowej, a nie tylko hipowitaminozy. 

Błędnie uważa się, że nie warto walczyć z hipowitaminozą. W trudnym dla człowieka okresie wiosennym konieczne jest maksymalne podparcie organizmu i stworzenie wszelkich warunków do bezbolesnego przygotowania do sezonu letniego. Poniższe wskazówki pomogą Ci zrównoważyć dietę, ustalić priorytety dla zdrowia i dowiedzieć się, na których grupach żywności warto się skupić tej wiosny.

1.      Nie próbuj maskować problemu i walczyć z objawami.

Szorstka skóra dłoni to sygnał z organizmu o problemie wewnętrznym lub czynnikach zewnętrznych (twarda woda, stosowanie chemii gospodarczej). Nawet najbardziej odżywczy krem ​​tylko chwilowo zmieni sytuację, ale nie usunie przyczyny. Wsłuchaj się w cichy głos ciała, rozszyfruj jego prośby o pomoc i znajdź rozwiązanie.

2. Spróbuj wzbogacić swoją dietę produkty o minimalnym przetworzeniu: brązowy ryż, pełnoziarnisty chleb, nierafinowany olej roślinny. 

3.      Świeże warzywa – magazyn użytecznych substancji. Przydatne jest dodawanie go codziennie do sałatek, zapiekanek warzywnych, omletów. Nawiasem mówiąc, uprawa ziół w domu jest bardzo prosta. Możesz więc użyć eko-produktu o maksymalnej wartości odżywczej. Jeśli nie ma czasu na angażowanie się w „ogrodzie mieszkalnym”, latem można zamrozić zielenie. Pozwoli to zaoszczędzić większość witamin.

4.      Możesz zamrozić nie tylko zielenie, ale także warzywa i owoceże wyrosłeś w lecie. Na wiosnę przydadzą się. Można więc maksymalnie zachować ich naturalne zalety i znacznie szybciej gotować takie warzywa.

5.      Orzechy, nasiona, otręby, miód i suszone owoce, w przeciwieństwie do świeżych owoców, znacznie dłużej zachowują składniki odżywcze. Są bogate w witaminę A, witaminy z grupy B, karoten, białka, tłuszcze, węglowodany. Staraj się codziennie rozkoszować takimi zdrowymi przekąskami: jest satysfakcjonująca i smaczna. Można je również dodawać do płatków śniadaniowych i deserów, dzięki czemu potrawy są zdrowsze i bardziej kolorowe.

6.      kiełkujące ziarna – żywa i zdrowa żywność. Witaminy E, C, grupa B, węglowodany, białka roślinne, tłuszcze, błonnik, minerały – to nie jest pełna lista ich bogactw. Zawarte w kiełkach chrom i lit korzystnie wpływają na układ nerwowy. Potas zadba o kondycję mięśni, w tym mięśnia sercowego. Błonnik poprawia pracę przewodu pokarmowego i daje uczucie sytości. Kiełkowanie pszenicy (częściej niż inne), gryka, dynia, len, jęczmień, owies, kukurydza, soczewica, groch, soja, sezam. A potem – cała wola fantazji. Porośnięte ziarna można mieszać z miodem, rodzynkami, orzechami (opcja na słodycze), dodawać do sałatek, a także spożywać jako samodzielny produkt.

7.      Przetwórstwo spożywcze odgrywa ogromną rolę. Im bardziej jest oszczędny, tym więcej witamin można zachować (surowa żywność nie ma sobie równych). Duszenie, gotowanie na parze, pieczenie w piekarniku są o wiele ważniejsze niż smażenie. Multicookery, bojlery podwójne i szybkowary mogą okazać się przydatnymi urządzeniami – w wyniku jednego naciśnięcia przycisku spełnią każde kulinarne życzenie, oszczędzając jednocześnie czas.

8.     Napoje może być nie tylko smaczny, ale także przydatny; a w zimną wiosnę dodadzą też ciepła. Napój z dzikiej róży i miodu, imbir i zielona herbata, cykoria, herbata echinacea i inne zioła wzmacniają układ odpornościowy, łagodzą stres, zwalczają zmęczenie, poprawiają trawienie i pracę jelit. Są szczególnie przydatne podczas infekcji wirusowych.

9. Często wiosną kobiety mają ochotę „zrzucić kilka kilogramów” do lata przy pomocy dieta lub, co gorsza, tabletkiDla organizmu ograniczenia żywieniowe pod koniec zimy są niezwykle szkodliwe. W tej chwili bardziej niż kiedykolwiek należy zachować ostrożność dobre odżywianie. Figurę można uporządkować na siłowni, na basenie oraz poprzez normalizację trybu życia.

10. Praca siedząca jest plagą nowoczesności. Natura chciała, aby człowiek był w ciągłym ruchu, a nie był przykuty do krzesła biurowego. Jeśli nie ma możliwości wyjścia poza biuro w ciągu dnia, to ruch w miarę możliwości po zakończeniu dni roboczych: zamiast windy wejdź schodami; jeśli praca jest blisko domu, idź na spacer; wieczorem przyda się również zaczerpnąć powietrza. 

11. Bez względu na to, jak ogarnie cię wiosenna smutek, nie rozwodzij się nad nieprzyjemnymi objawami. Rozpieszczaj się ulubionymi rzeczami, odpoczywaj z bliskimi, odpędzaj złe myśli, oddaj się hobby.  Postawa psychologiczna działa cuda! Sam nie zauważysz, jak poprawia się samopoczucie.

Możesz rozwiązać problem hipowitaminozy, biorąc kompleksy multiwitaminowe. Takie podejście jest kontrowersyjne, wywołując gorącą debatę w kręgach medycznych. Specjaliści i naukowcy podzieleni są na kilka obozów: zwolennicy przyjmowania „zdrowych” pigułek, zagorzali przeciwnicy i ci, którzy przyjęli neutralną postawę: nie widzą nic złego w witaminach, ale też ich nie promują. Argumenty każdej ze stron są dość solidne i logiczne. Nie mniej gorącą debatą jest profilaktyczne stosowanie leków w celu zapobiegania hipowitaminozie.

Oczywiście witaminy to różne witaminy. Różnią się pochodzeniem (syntetyczne lub naturalne), dawkowaniem, składem, ceną, formami dawkowania. Dlatego przed podejściem do kwestii zakupu takich kompleksów należy zebrać i przeanalizować informacje. Tak, i należy je dobierać na podstawie stylu życia, kondycji i indywidualnych cech ciała. Zasada „wszyscy piją, a ja piję” lub „koleżanka powiedziała, że ​​to bardzo dobre witaminy” nie powinna mieć tu zastosowania.

Pamiętaj, że Zrównoważona dieta powinno stać się nawykiem przez cały rok, a nie tylko w chwilach choroby. Dzięki temu masz mniejsze szanse, aby niedobór witamin miał pierwszeństwo przed dobrym zdrowiem! Słoneczne dni i siła dla Ciebie!

 

Dodaj komentarz